Specjaliści nie mają wątpliwości: instalacja termicznego przekształcania odpadów dla aglomeracji beskidzkiej jest bardziej ekologiczna niż składowanie odpadów. Społeczeństwo natomiast jest w tej kwestii podzielone. To wnioski płynące z debaty „Ekospalarnia – czyściej, zdrowiej, taniej”, która odbyła się 15 lipca br. w Bielsku-Białej. 

Miasto Bielsko-Biała rozważa budowę na obrzeżach miasta, w miejscu byłej elektrociepłowni w Wapienicy, instalacji termicznego przekształcania odpadów. Moc przerobowa planowanego bloku energetycznego szacowana jest na ok. 100 tys. ton odpadów rocznie o wartości opałowej 12 MJ/kg. ITPO służyć będzie zagospodarowaniu odpadów z terenu Bielska-Białej oraz 37 gmin powiatów cieszyńskiego, bielskiego oraz żywieckiego. Teren ten jest zamieszkały przez ok. 666 tys. mieszkańców. Koszt inwestycji szacuje się na 370-390 mln zł.

Szansa na odzysk energii

Zastępca prezydenta Bielska-Białej, Piotr Kucia, twierdzi, że instalacja wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. – Co roku obserwujemy zwiększenie ilości wytwarzanych odpadów. Niestety, pomimo wdrażania nowych technologii nie wszystkie odpady można ponownie wykorzystać. W efekcie część z nich trafia na składowisko, którego pojemność się kończy. Jednocześnie składowanie odpadów jest najmniej pożąd...