Przez Czechy do Austrii

Tak jak poszczególne elektrownie wodne różnią się od siebie w zależności od warunków hydrologicznych, w których pracują, oraz od zasobności kieszeni inwestora, tak różna jest specyfika branży MEW w poszczególnych krajach.


Fot. 1. Wnętrze MEW Muhlbach Bramberg (Austria)

Chęć poznania doświadczeń właścicieli i eksploatatorów elektrowni wodnych w innych krajach stały się podstawą do zrealizowania szkolenia wyjazdowego „Specyfika elektrowni wodnych w Czechach i Austrii w praktyce”. Zostało ono zorganizowane przez Towarzystwo Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych i firmę ECO INCEPTUM przy wsparciu Europejskiego Stowarzyszenia Małych Elektrowni Wodnych ESHA.

Ruszamy w drogę
11 marca br., jeszcze przed wschodem słońca, autokar zastąpił salkę szkoleniową, a grupa uczestników dotarła w okolice czeskiej Pragi. Następnego dnia, zaraz po poznaniu historii i skutków powodzi, jaka nawiedziła Czechy w 2002 r., uczestnicy szkolenia zawitali do EW Lipno, kilkanaście kilometrów od granicy z Austrią. Obok głównej hali maszyn znajduje się tu ciekawe rozwiązanie, polegające na wykorzystaniu energii wody stanowiącej przepływ biologiczny. Wodę przepuszczono tu przez jedną turbinę typu Francisa w spirali. W ten sposób generowanych jest kilkaset kW mocy. Po wizycie na obiekcie autoka...