Zwiększająca się liczba strzeżonych osiedli, spowodowana potrzebą zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa, ma niekorzystne konsekwencje zarówno psychologiczno-socjologiczne, jak i urbanistyczno-architektoniczne. Rozwiązanie tego problemu możliwe jest poprzez odpowiednie zaprojektowanie przestrzeni osiedlowej.
Pośród kwestii dotyczących kształtowania środowiska życia człowieka zapewnienie bezpieczeństwa wydaje się wiodącym tematem. W badaniach prowadzonych na targach mieszkaniowych w 2006 r.1, spokojna okolica i bezpieczeństwo w domu wymieniane były przez respondentów jako najważniejsze cechy poszukiwanego mieszkania. To, jak ważne jest bezpieczeństwo, znajduje swoje odzwierciedlenie w krajobrazie polskich miast. Na bazie (podsycanego również przez media) poczucia zagrożenia i strachu przed przestępczością kreowana jest moda na mieszkanie w osiedlach zamkniętych. Nowo powstające zespoły mieszkaniowe zwykle wyposażone są w monitoring, ogrodzenie i strażników.
Zwiększająca się liczba strzeżonych kondominiów w mieście ma jednak swoje niekorzystne konsekwencje – w aspekcie psychologiczno-socjologicznym są to: formalizacja kontaktów społecznych, pogłębianie podziałów i segregacji społecznej. W aspekcie urbanistyczno-architektonicznym wymienia się degradację przestrzeni publicznej i rozbicie tkanki miejskiej. Nasuwa się tutaj pytanie, czy odcięcie się od reszty miasta i przypad...