Problem z przerobem i prawidłowym wykorzystaniem osadów pojawił się wraz z rozpowszechnieniem biologicznych oraz chemicznych metod oczyszczania. Są one bowiem ukierunkowane na usuwanie ze ścieków nie tylko związków węgla, ale i biogenów odpowiedzialnych za proces eutrofizacji wód powierzchniowych będących odbiornikami tzw. ścieków oczyszczonych.
Proces oczyszczania ścieków wiąże się nierozłącznie z powstawaniem osadów. Dotyczy to w szczególności oczyszczalni wykorzystujących, znaną od początków ubiegłego wieku, metodę osadu czynnego1. Ilość generowanych osadów zależy od wielu czynników – głównie od zawartości zanieczyszczeń w ściekach, przyjętej technologii oczyszczania oraz stopnia rozkładu substancji organicznych w procesie stabilizacji. Występująca tu zależność jest prosta – im doskonalsze technologie oczyszczania ścieków, tym więcej powstaje osadów, które należy poddać odzyskowi lub unieszkodliwić1, 2.
Komunalne osady ściekowe to specyficzna grupa odpadów, która, niestety, w ostatnich dziesięcioleciach została w Polsce szczególnie zaniedbana. Prowadzone w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. liczne badania i strategie dotyczące gospodarki osadami sporadycznie wdrażano w praktyce, a problem osadów był powszechnie bagatelizowany. W podejściu do zagadnienia...