Zanieczyszczenie światłem to zaburzanie nocnego środowiska przyrodniczego poprzez wprowadzanie do niego sztucznego światła. Głównym problemem jest tutaj oświetlenie uliczne, ponieważ to właśnie ono generuje 60-80% tego zanieczyszczenia. Przy okazji warto sobie uświadomić, że za to światło, które „ucieka” w przestrzeń kosmiczną, również trzeba zapłacić.
Zjawisko to można porównać do termomodernizacji budynków mieszkalnych, gdzie w celu zmniejszenia kosztów ogrzewania ociepla się budynek, uszczelnia dach czy wymienia okna. W tym przypadku jest znacznie łatwiej – wystarczy tylko zastosować oprawy oświetleniowe z płaską szybą zamiast wypukłego klosza, rozsyłającego poświatę we wszystkie strony. Warto również zastanowić się nad zamontowaniem kulistej lampy ogrodowej – czy nie uzyska się lepszego efektu wizualnego, stosując oprawy kierujące światło tylko w dół. Można też przyjrzeć się oświetlonym w ten sposób budynkom, jak prezentują się w nocy, gdy światło kierowane jest od dachu ku dołowi. Nie tylko podnosi to wrażenie estetyczne, ale także poprawia komfort snu mieszkańców.
Racjonalny wybór
Przede wszystkim nie chodzi tutaj o to, aby w naszych gminach zapadły „egipskie ciemności”, lecz o to, aby oświetlenie uliczne – jak to wynika z samej nazwy – było skupione na drogach, ulicach, chod...