Działanie polskiej władzy, w ujęciu Monteskiuszowskim, wymaga podsumowania. W związku z tym pomocne mogą okazać się felietony opublikowane w ?Przeglądzie Komunalnym?. Opisując bowiem stan danej branży, nie należy skupiać się na niej samej, ale spojrzeć na problem znacznie szerzej.

Poseł na sejm VII kadencji Tadeusz Arkit, pełniący funkcję przewodniczącego Podkomisji Stałej ds. Monitorowania Gospodarki Odpadami, w sierpniowym numerze ?Przeglądu Komunalnego?1 napisał felieton zatytułowany ?Potrzebna środowiskowa agencja?. Autor stwierdził w nim m.in., że: W sytuacjach kiedy mamy do czynienia z potrzebą przeprowadzenia kontroli z zakresu ochrony środowiska, nie może być zastosowany przepis, na mocy którego trzeba informować kontrolowany podmiot o zamiarze podjęcia inspekcji ? i to z siedmiodniowym wyprzedzeniem! Jak domniemywam po użytym znaku wykrzyknika, pan poseł jest oburzony zaistniałym stanem prawnym. Szkoda tylko, że gdy 29 listopada 2008 r. na 29. plenarnym posiedzeniu sejmu VI kadencji zostało przeprowadzone głosowanie nr 55 nad przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i zmianie niektórych innych ustaw (nr druku projektu 1204), wszyscy posłowie głosowali ?za?2. A nowela ta, w art. 1 pkt 8, nadawała nowe brzmienie art. 79 ust. 1 wymienionej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, stwierdzające, że organy kontroli zawiadamiają przedsiębiorcę o zamiarze ...