Współspalanie rozwija się ona pomimo wielu argumentów za jego wstrzymaniem takich jak: rosnące obciążanie konsumentów energii kosztami promocji współspalania sięgające w 2011 rok już 2,4 mld zł/rok, uszczuplanie zasobów biomasy dla innych działów gospodarki i branż, wzrost importu biomasy i pogorszenie bilansu handlowego w zakresie paliw o niemalże miliard zł, dwukrotny, w okresie promocji współspalnia wzrost ceny biomasy w imporcie ze 150 zł/t do 300 zł/t. Dalsze nieefektywne wykorzystanie biomasy oraz ew. kontynuacja wsparcia współspalnia zwielokrotniłyby ww. negatywne zjawiska, w tym pogłębiłyby zależność krajowej energetyki od importu biomasy, a deficyt handlowy w tym zakresie mógłby wzrosnąć do 5-6 mld zł. Prezes NBP Marek Belka twierdzi, że „jedynym słabym punktem polskiej gospodarki jest dzisiaj (…) deficyt na rachunku obrotów bieżących wynoszący obecnie 4,1 proc. PKB”. Rozwinięta w Polsce do granic absurdu – 55% rynku zielonej energii technologia współspalnia niszczy rynek zielonej energii, jego proekologiczny wizerunek i zabiera korzyści lokalne.
Z opracowanego w 2011 r. przez IEO w raportu „Analiza skutków wystąpienia nadpodaży świadectw pochodzenia na sektor energetyki odnawialnej”, wynika, ze w praktyce wytworzył się kartel dużych współspalających firm energetycznych – 10 największych producentów obejmuje ponad 50% rynku.
ZP FEO uznaje za uzasadniony plan MG całkowitego wyłączenia ze współspalania drewna pełnowartościowego, ale wnosi o równoległe wdrożenie systemu certyfikacji biomasy stałej z uwagi na zrównoważoność środowiskową i źródło jej pochodzenia (analogicznie do propozycji w projekcie ustawy o biopaliwach ciekłych) oraz całkowite wstrzymanie wsparcia dla instalacji współspalnia planowanych do oddania do użytku po 2012 roku. Jednocześnie stawia tezę, że należy wyczerpać możliwości prawne które umożliwiłyby skrócenie okresu wsparcia do max 7 lat (zgodnie z zaleceniami dyrektywy) od daty wejścia w życie nowej ustawy o OZE i zdecydowane obniżenie współczynników korekcyjnych dla obecnie funkcjonujących instalacji do współspalania do 0,2.
Jednocześnie ZP FEO dostrzega niebagatelne znaczenie energetycznego wykorzystania biomasy w Polsce i zgodnie z nowym raportem IEO pt. „O niezrównoważonym wykorzystaniu OZE w Polsce i patologii w systemie wsparcia OZE”, proponuje zmianę w systemie wsparcia i powrót do realizacji idei zrównoważonego, lokalnego wykorzystania biomasy. Proponowany scenariusz alternatywny sprowadza się do przeznaczenia „uwolnionych”, dotychczas nieefektywnie – z niska sprawnością wykorzystania paliwa pierwotnego rzędu 25% – wykorzystanych zasobów biomasy w procesach współspalania do lokalnego wytwarzania ciepła w zdecentralizowanych, dedykowanych kotłach na pelety i brykiety – ze sprawnością wykorzystania wsadu biomasy rzędu 90%.
Proponowany scenariusz alternatywny z promocją lokalnego zielonego ciepła umożliwiłby spadek zapotrzebowania w 2020 roku na biomasę energetyczną z ponad 35 mln ton (przy dotychczasowym modelu wsparcia i trendach w zakresie wzrostu importu) do ok. 20 mln ton (przy pełnym pokryciu krajowymi zasobami), bez zmniejszenia sumarycznej roli biomasy do łącznej produkcji energii elektrycznej i ciepła w realizacji KPD
Grzegorz Wiśniewski, prezes Zarządu ZP FEO, Warszawa