Obserwując to, co dzieje się wokół systemów kaucyjnych w Polsce, trudno nie odnieść wrażenia, że uczestnicy tego procesu są na różnym poziomie zaawansowania przygotowań. Jesteśmy w sytuacji, podczas której, gdy jedni operatorzy rozmawiają o zawarciu porozumienia z pozostałymi, aby móc rozpocząć działania, inni dopiero przygotowują wnioski o pozwolenie na taką działalność. W uporządkowaniu systemu nie pomaga również sytuacja niepewności prawnej. Pomimo iż spółki prowadzące systemy kaucyjne mają być not profit, nie oznacza to, że mogą działać bez biznesplanu. Ten zaś powinien być oparty na trwałym fundamencie. 

Niewątpliwie takim fundamentem polskiego prawodawstwa powinno być osadzenie systemu kaucyjnego w ramach zasad ponoszenia kosztów przez wprowadzających opakowania i produkty w opakowaniach na rynek, zgodnie z zasadami ROP-u. Przy braku tego osadzenia, mając na względzie fakt, że systemy kaucyjne nie są obowiązkowe, obecnie można odnosić wrażenie, że systemy kaucyjne to wyłącznie koszty. 

Potencjalne koszty systemu

Według raportu Deloitte „System kaucyjny w Polsce – koszty, perspektywy, szanse” łączny wydatek inwestycyjny do poniesienia w latach 2025-2034, związany z uruchomieniem systemu kaucyjnego w Polsce, który opiera się na mieszanym modelu zbiórki ...