W ostatnim czasie trwają prace nad zmianą przepisów w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi. Opiniowany projekt nowelizacji ustawy o odpadach zakłada różne propozycje. Jednym z rozważanych rozwiązań jest ograniczenie planowania gospodarki odpadami do trzech poziomów, a mianowicie krajowego, wojewódzkiego i międzygminnego (w niektórych przypadkach gminnego). Poprosiliśmy o komentarz, czy zmiany idące w tym kierunku są potrzebne.

Marek Kundegórski

Grontmij, Poznań

Rezygnacja z planowania gospodarki odpadami na poziomie powiatu i gminy na rzecz planowania regionalnego jest następstwem proponowanych zmian w zarządzaniu gospodarką odpadami komunalnymi. Zniesienie planów powiatowych w odniesieniu do odpadów komunalnych na pewno nie spowoduje dramatycznych perturbacji i jest zagadnieniem drugorzędnym. Plany powiatowe w większości przypadków obejmowały zbyt małe obszary, aby można było myśleć o tworzeniu na ich podstawie skutecznych systemów ponadgminnych. Co do planów gminnych, to w dotychczasowych przepisach istniała możliwość realizacji planu międzygminnego, który zastępował plany gminne i takie rozwiązanie sprawdzało się. Proponowane obecnie zmiany przepisów mają na celu przede wszystkim umożliwienie realizacji inwestycji z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi, współfinansowanych z funduszy UE, i są skoncentrowane na strumieniu odpadów komunalnych. Warto byłoby nie zapominać, że powiatowe plany gospodarki odpadami poza odpadami komunalnymi obejmują całe spektrum innych odpadów, których okresowy monitoring z poziomu starostwa byłby jak najbardziej uzasadniony, np. w ramach programu ochrony środowiska. Wojewódzkie plany gospodarki odpadami w swoim dotychczasowym kształcie nie poświęcały zbyt wiele uwagi wspomnianym rodzajom odpadów. Sądzę, że z kolei związek międzygminny w swoim planie powinien zajmować się przede wszystkim gospodarką odpadami komunalnymi (i w uzasadnionych sytuacjach odpadami takimi jak opakowaniowe lub osady ściekowe).
 

doc. dr Lidia Sieja

Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych, Katowice

Obowiązek tworzenia przez gminy związków międzygminnych w celu prowadzenia wspólnej gospodarki odpadami komunalnymi niewątpliwie przyspieszy proces budowy systemowych, kompleksowych, regionalnych rozwiązań. Dotyczy to głównie spraw związanych z organizacją, zarządzaniem i eksploatacją ponadgminnych obiektów gospodarki odpadami, które w strategii krajowej, a także poszczególnych województw stanowią kluczowy element systemu.

Wiadomo, że gminy nie są w stanie samodzielnie budować i eksploatować kosztownych instalacji, którym stawia się coraz wyższe wymagania techniczne i środowiskowe. Te działania ze znacznie lepszym skutkiem realizować powinny związki międzygminne. Nie zwalnia to natomiast gmin z szeregu innych obowiązków, takich jak organizacja i rozwój selektywnego zbierania odpadów, wydawanie zezwoleń na odbieranie odpadów, prowadzenie rejestru umów, ewidencji odpadów, sprawozdawczość itd. Tak więc w tym zakresie planowanie działań i sprawozdania z ich wykonania byłyby na szczeblu gminy nieodzowne i mogłyby stanowić wkład do międzygminnego planu gospodarki odpadami.

Reasumując, planowanie gospodarki odpadami na trzech poziomach, tj. krajowym, wojewódzkim i międzygminnym, jest wystarczające w kontekście funkcjonowania kompleksowej gospodarki odpadami w ujęciu regionalnym.

Określone elementy tego planowania powinny pozostać przy samorządach gminnych, a jego wymagany zakres może zostać ujęty w przewidywanej nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

 

Edward Trojanowski

sekretarz generalny ZGW RP

Projekt ustawy o gospodarce odpadami w wersji przedstawionej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego do zaopiniowania przez Ministerstwo Środowiska nie uzyskał akceptacji środowiska samorządowego. Strona samorządowa powołała zespół, który zaproponował zasadnicze zmiany, szczególnie w odniesieniu do odpadów komunalnych.

Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że powołany zespół międzyresortowy w październiku br. zaproponuje nowe podejście do problematyki odpadów. Opierać się ono będzie na przekazaniu większych kompetencji i obowiązków samorządom. Samorządy zatroskane stanem środowiska są żywotnie zainteresowane takim podejściem.

 

Powiedzieli dla „Przeglądu Komunalnego”:

Janusz Mikuła, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego

Może się okazać, że nie będzie ani planów powiatowych, ani gminnych. Nie będzie wtedy sytuacji, że w nieskończoność przeciąga się ich tworzenie – są jeszcze przecież gminy, które nie mają opracowanych planów, nie wspominając o regulaminach utrzymania porządku i czystości.

(fragment wywiadu zamieszczonego w PK 8/2008).

Bernard Błaszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska

Rozważamy odejście od obowiązku opracowywania powiatowych i gminnych planów. Pozostalibyśmy wówczas przy planowaniu na szczeblu wojewódzkim i ewentualnie dla regionów gospodarki odpadami. Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania byłoby zmniejszenie obciążenia administracji publicznej w zakresie przygotowania i opiniowania projektów planów oraz przygotowania sprawozdań z ich realizacji. Jednak plany wojewódzkie musiałyby być na tyle szczegółowe, aby w oparciu o nie możliwe było zorganizowanie gospodarki odpadami w gminie.

(fragment wywiadu zamieszczonego w PK 9/2008).

 
Przygotowała Katarzyna Terek