W Europie coraz szybciej powstają projekty i wdrażane są nowe rozwiązania techniczne. Trwają poszukiwania kolejnych surowców dla biogazowni – tanich, bezpiecznych w przechowywaniu i wydajnych.
Przodują w tym Niemcy, gdzie istnieje ponad 5 tys. instalacji. Mimo dużego nasycenia rynku niemieckiego biogazowniami, firmy wciąż nie ustają w ulepszaniu technologii i poszukiwaniu całkowicie nowatorskich rozwiązań. Jednym z ciekawszych, które pojawiły się ostatnio, jest propozycja przedsiębiorstwa Roering, dotycząca nowej technologii budowy komory fermentacyjnej, zasilanej również nieco innymi substratami niż klasyczna kiszonka z kukurydzy i gnojowica.
Skopiowany żołądek krowy
Powszechnie wiadomo, że natura w wyniku ewolucji stworzyła różne rozwiązania, które często są niedoścignionymi wzorami wydajności. Impulsem do opracowania innowacyjnej technologii była obserwacja mechanizmów funkcjonujących w przyrodzie. A najlepiej funkcjonującą „naturalną biogazownią” jest żołądek krowy. Dzieje się tak dlatego, że w żołądku oraz w jelitach tych zwierząt występuje rozwarstwienie błony śluzowej na drobne brodawki i blaszki, co zwiększa powierzchnię aktywną. To właśnie na niej osadzają się bakterie, dzięki czemu w krótkim czasie możliwe jest przetworzenie materii organicznej.
Opracowany w firmie Roering system fermentorów typu UDR (Upflow D...