Tego NIK(t) się nie spodziewał
W realizacji polskiego celu energii z OZE ważną rolę odgrywa wykorzystanie energii pochodzącej z wiatru.
Niestety, kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK) w okresie od 29 sierpnia 2013 r. do 14 lutego 2014 r., obejmująca lata 2009-201, wykazała, że budowane w Polsce farmy wiatrowe nie spełniają wielu wymogów prawnych.
Kontrolą objęto takie działania, które miały istotne znaczenie dla przedmiotu kontroli przed i po wymienionym okresie. Weryfikacja koordynowana przez Delegaturę NIK-u we Wrocławiu dotyczyła dziesięciu województw, a w procesie uczestniczyły także Delegatury NIK-u w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie i Zielnej Górze. Łącznie kontroli poddano 66 jednostek, w tym 28 urzędów gmin, 19 starostw powiatowych oraz 19 powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego.
Nadrzędnym dokumentem normalizującym lokalizację elektrowni wiatrowych jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. W przypadku jego braku lokalizację obiektu ustala się w drodze decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Uchwalenie obydwu dokumentów poprzedza przeprowadzenie strategicznej oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ). Tak więc kwestie związane z wpływem turbin wiatrowych na ludzi oraz środowisko w ich otoczeniu muszą być analizowane na etapie procedury OOŚ. Organ administracyjny wydający decyzję na podstawie materiału dowodowego, którym dysponuje, ma obowiązek s...