To nie jest podatek od deszczu
Wykorzystując wiedzę zdobytą szkoleniu poświęconym cenom i stawkom za odprowadzanie ścieków opadowych i roztopowych w taryfach wodociągowo-kanalizacyjnych oraz w oparciu o obowiązujący stan prawny Urząd Miasta Nysy przystąpił wraz ze spółką „AKWA” do prac przygotowawczych dotyczących opracowania taryfy i przedłożenia Radzie Miejskiej wniosku o jej zatwierdzenie.
Wydawało się, że nie powinno być żadnych problemów na tym etapie. Z Zarządem spółki „AKWA” ustalone zostały szczegóły dotyczące metod pozyskania danych do przygotowania wniosku taryfowego oraz terminu wdrożenia opłat za ścieki opadowe i roztopowe tj. 1 stycznia 2008 roku. Spółka zajęła się przygotowaniem wniosku, ale szybko okazało się, że głównym problemem jest pozyskanie wielkości powierzchni niezbędnych do ustalenia taryfy. Ustalono wówczas, że dane te mogą być pozyskane na podstawie analizy nieruchomości przyłączonych do kanalizacji deszczowej, ustalenia ich właścicieli oraz wysłania na ich adres ankiety zawierającej rodzaje powierzchni z przyporządkowaniem każdej z nich współczynnika spływu (wg literatury branżowej). Kwestią sporną były powierzchnie dachów.
Powierzchni dachów nie uwzględniono jednak w wyliczeniach przedstawionych we wniosku , chociaż mogły one spowodować obniżenie stawki taryfowej.