Nie ulega wątpliwości, że eliminacja zachowań dyskryminacyjnych i antykonkurencyjnych stanowi istotny cel zarówno dla wspólnotowego, jak i rodzimego prawodawcy.

Wystarczy chociażby zapoznać się z brzmieniem dyrektyw kształtujących wspólne zasady rynku wewnętrznego energii elektrycznej i gazu ziemnego (odpowiednio: dyrektywa 2009/72/WE i 2009/73/WE), aby przekonać się, że twierdzenie to nie jest bezpodstawne (w szczególności art. 21 przywołanych aktów). Jak wiadomo, w katalogu instrumentów służących do realizacji tak określonego celu umieszczono tytułowe programy. Niniejszy artykuł ma na celu udzielenie odpowiedzi na pytanie dotyczące zakresu swobody, jaką dysponują operatorzy przy kreacji i realizacji tych programów. Należy odnotować, że pomimo ważnej funkcji, jaką przypisano tym dokumentom (wszak podstawowy element programów zgodności musi określać zasady niedyskryminacyjnego, zatem nieograniczonego w zakresie określonym w ustawie oraz całkowicie transparentnego dostępu do sieci1), podmiotom zobligowanym do ich kreacji pozostawiono stosunkowo spory margines swobody przy precyzowaniu ich merytorycznej zawartości i w procesie praktycznej implementacji zapisów znajdujących się w programach. Zwraca na to uwagę także Zdzisław Muras1

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?