Mimo rozwijającej się pandemii jesienią znów podjęto prace 
nad wyczekiwaną przez branżę ustawą o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych. Podstawową przyczyną przyspieszenia działań legislacyjnych jest dążenie do wejścia w życie tej ustawy do końca roku kalendarzowego, aby – w świetle unijnych reguł pomocy publicznej – uzasadnione było zastosowanie zakładanego, dwuetapowego systemu wsparcia.
Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami, w pierwszym etapie wsparcie będzie przyznawane na podstawie decyzji administracyjnej prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. To ta decyzja będzie stanowiła podstawę dla prawa do pokrycia ujemnego salda, czyli w uproszczeniu mówiąc – podobnie jak to się dzieje w przypadku farm wiatrowych – pokrycia różnicy pomiędzy rynkową ceną energii a odpowiednio skorygowaną ceną zadeklarowaną we wniosku o wydanie decyzji.
Prezes URE będzie mógł wydawać decyzje tylko do 30 czerwca 2021 r. na podstawie wniosków złożonych do 31 marca 2021 r. 
Do zakontraktowania jest 5,9 GW, zgodnie z zasadą kto pierwszy, ten lepszy. Decyzje będą mogły uzyskać jednak tylko najbardziej zaawansowane projekty, bo tylko one będą w stanie złożyć kompletny wniosek, wymagający m.in. dołączenia umowy o przyłączenie oraz pozwolenia 
na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp...