Firmy coraz częściej kierują się zasadami zrównoważonego rozwoju i dążą do tego by minimalizować swój negatywny wpływ na środowisko. Te, które chcą znaleźć się w elitarnej grupie instytucji i przedsiębiorstw, dla których ochrona środowiska jest kluczowa, decydują się na wdrożenie systemu EMAS.
 
O tym, jak funkcjonuje system EMAS w Polsce, dlaczego jest tak ważny, jakie korzyści może osiągnąć przedsiębiorstwo, wdrażając go, oraz jak zachęcić firmy, by dołączyły do organizacji mogących pochwalić się certyfikatem EMAS, dyskutowano podczas konferencji „Ekozarządzanie w Przedsiębiorstwie”. Odbyła się ona 29 czerwca br. w Warszawie i była jednym z kilkunastu spotkań zorganizowanych przez Centrum Informacji o Środowisku we współpracy z Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w ramach ogólnopolskiej kampanii informacyjnej promującej Wspólnotowy system ekozarządzania i audytu (EMAS).
Jeżeli chcemy efektywnie dążyć w kierunku ekorozwoju i myślimy o tym, w jakim stanie pozostawimy planetę następnym pokoleniom, to niezwykle istotne jest to, by w przedsiębiorstwach realizować zarządzanie środowiskowe – powiedział, otwierając konferencję, prof. Andrzej Kraszewski, minister środowiska. Ponadto stwierdził, że konieczne jest rozpowszechnienie systemu EMAS. – Chcemy, by ta marka stała się synonimem elitarnego klubu, w którym przedsiębiorca nie tylko rozumie paradygmaty ekorozwoju, ale minimalizuje także koszty środowiskowe – podkreślił minister.
Obecnie w Polsce w systemie EMAS jest zarejestrowanych 20 firm. W jaki sposób zwiększyć tę liczbę? Zdaniem Zbigniewa Gajewskiego (KPP Lewiatan), z przedsiębiorcami trzeba rozmawiać językiem korzyści, bo bez tego zrozumienie i akceptacja tego standardu będzie bardzo trudna. – Jeśli będziemy umieli podawać korzyści z wdrożenia EMAS i pokażemy przykłady firm polskich oraz światowych, które pokazują te standardy, to uda się tę liczbę firm zarejestrowanych zwiększyć – przekonywał. Najczęściej wymienianymi korzyściami z wdrożenia systemu EMAS były: wzrost efektów ekonomicznych dzięki ograniczeniu zużycia zasobów, redukcja opłat za korzystanie ze środowisko, zwiększenie wiarygodności firmy czy też wzrost konkurencyjności na rynkach przywiązujących wagę do kwestii ekologicznych.
Podczas spotkania poszukiwano również zachęt, które zwiększyłyby zainteresowanie systemem EMAS. Mówiono m.in. o rzadszych kontrolach WIOŚ, wydłużeniu okresu obowiązujących pozwoleń zwolnieniu z opłat przy rejestracji, a także redukcji opłat środowiskowych. – W celu zwiększenia atrakcyjności EMAS dla organizacji Komisja Europejska i państwa członkowskie powinny uwzględnić EMAS w politykach zamówień publicznych oraz uczestnictwo w EMAS lub równorzędnych systemach zarządzania środowiskowego potraktować jako warunek realizacji umów na roboty i usługi – podkreślił Jacek Boba, akredytowany weryfikator środowiskowy EMAS.
Jesienią w ramach kampanii odbędą się szkolenia dla przedsiębiorców zainteresowanych systemem EMAS oraz spotkanie podsumowujące całą akcję promocyjną.
 
Małgorzata Masłowska-Bandosz