Od kiedy w szwedzkiej polityce zaczęto zwracać większą uwagę na ekologię?

Zdecydowanym impulsem do zmiany myślenia był kryzys energetyczny w latach 70. Społeczeństwo szwedzkie uświadomiło sobie, jakie zagrożenia ekologiczne powstaną, jeżeli będzie żyło się dalej tak, jak się żyje. Szybko zrozumieliśmy, iż musimy inwestować w technologie, które będą chroniły nasze środowisko. Wspomniany kryzys zainspirował działania w kierunku ograniczania używania do produkcji energii paliw kopalnych na rzecz innych paliw i przyjaznych naturze rozwiązań. Jednocześnie szybko zwiększyła się ekologiczna świadomość społeczeństwa. Podjęliśmy szereg inicjatyw, aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Od 1990 r. nastąpił spadek emisji o 9%(?), i to przy jednoczesnym wzroście PKB o 46%. Stworzony został odpowiedni system podatkowy, sprzyjający takim działaniom. W Szwecji istnieje m.in. podatek ekonomiczny i ekologiczny, który powoduje, że powszechne jest zainteresowanie zmniejszaniem emisji CO2. Ponadto jako członek Unii Europejskiej musimy podporządkować się dyrektywom unijnym, zobowiązującym państwa do stosowania podobnych rozwiązań.
 
Czy z proekologiczną polityką wiążą się jakieś straty w gospodarce?
Nie ma żadnych strat, wręcz przeciwnie – są sukcesy. Na przykład nasze budynki stały się bardziej efektywne energetycznie, stworzono nowe technologie, w wyniku zastosowania których zmniejszyło s...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?