Które polskie miasta rozumieją ideę smart city? Czym powinni kierować się włodarze w jej wdrażaniu i z jakich zagranicznych doświadczeń powinni czerpać? Z Dariuszem Stasikiem, prezesem Zarządu W.P.I.P i Good Time Foundation oraz członkiem Rady Programowej Smart City Forum, rozmawia Szymon Pewiński.

 

Przed nami ósma edycja Smart City Forum. Na ile przez te kilka lat, czyli prawie dwie samorządowe kadencje, władze miast i jednostek samorządu terytorialnego dały się przekonać do idei smart city?

Z pewnością widać bardzo duże zainteresowanie tematyką smart oraz większą świadomość i zrozumienie strategii smart city przez włodarzy naszych miast. W Polsce skupiamy się głównie na jakości powietrza, transporcie i rozwiązaniach związanych z Big Data, które miasta zbierają na potęgę, ale nie jestem pewien, czy potrafią je przetwarzać, wyciągać wnioski i praktycznie wykorzystywać w realizacji swojej strategii. Tworzymy też dużo projektów w zakresie oszczędzania energii i pozyskiwania jej ze źródeł odnawialnych, ale to bardziej elementy zrównoważonego rozwoju. Pojawiają się płatnicze karty miejskie i aplikacje miejskie informujące mieszkańców o czymś, np. w Krakowie o jakości powietrza. Nie wiem, czy te wszystkie próby zrobienia miasta inteligentnego przez wdrożenie informatycznych technologii zapewnią szczęście mieszkańców i przyciągną nowych. Jeżeli do Krakowa dołożymy jeszcze status jednego z najbardziej zakork...