Energetyka wiatrowa, zaspokajając ok. 2% globalnego zużycia energii elektrycznej, jest już obecnie światowym liderem zielonych technologii, daleko wyprzedzając pod względem udziału w rynku inne nowe dziedziny energetyki odnawialnej.
Jest też technologią rozwijającą się o rząd wielkości szybciej od tradycyjnych technologii energetycznych i tradycyjnych odnawialnych źródeł energii (energetyka wodna i biomasa zużywana na cele energetyczne). Jest wiodącym i perspektywicznym sposobem walki z globalnym ociepleniem i jednym z najważniejszych wyzwań w rozwoju współczesnej cywilizacji.
Aktualny stan rozwoju rynku
Całkowita moc zainstalowana elektrowni wiatrowych w Polsce wynosiła na koniec grudnia 2008 r. 544 MW. Według danych URE w końcu grudnia 2009 r. moc ta wzrosła do 724 MW. W latach 2002-2005 rynek energetyki wiatrowej w Polsce cechowała stagnacja, spowodowana głównie niestabilnością systemu wsparcia i niedostosowaniem regulacji prawnych, skutkującym zbyt wysokim ryzykiem dla inwestorów. Dopiero od 2005 r., po przystąpieniu Polski do UE i usunięciu części barier prawnych, zaczęła wzrastać ilość realizowanych inwestycji. Należy jednak podkreślić, że dość wysoki względny przyrost mocy zainstalowanej w latach 2006-2008 wynikał z realizacji zaledwie kilku projektów farm wiatrowych rocznie. W tym samym czasie kraje o potencjale energii wiatru zbliżonym do Polski (Niemcy, Hiszpania, Francja) notowały roczne przyrosty mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych powyżej 1 GW.
Słaby rozwój rynku w Polsce wynika z licznych barier, wśród których najbardziej istotną rolę odgrywa bardzo słaby stan rozwoju sieci elektroenergetycznych i związane z tym coraz większe problemy z przyłączeniem do sieci. Spośród innych czynników spowalniających rozwój wymienić należy długotrwałe procedury związane z planowaniem przestrzennym oraz ocenami oddziaływania na środowisko.
Większość (87%) mocy zainstalowanej jest obecnie skupiona w ok. 25 farmach wiatrowych o mocach od 5 do 50 MW. Najwięcej dużych farm wiatrowych działa obecnie w północnej części Polski (województwo pomorskie i zachodniopomorskie). Ze względu jednak na coraz silniejsze na tych obszarach bariery rozwojowe, związane głównie z ograniczonymi możliwościami przyłączania do sieci elektroenergetycznej, wzrasta zainteresowanie inwestycjami w innych regionach Polski.
Poważnym problemem w ocenie perspektyw rozwoju rynku jest stan wiedzy na temat inwestycji (projektów) planowanych. Brak transparentności powoduje duże rozbieżności pomiędzy danymi podawanymi przez różne podmioty. Niespójność informacji z różnych źródeł (URE, operatorzy systemów dystrybucyjnych i systemu przesyłowego, samorządy terytorialne) zamazuje rzeczywisty obraz rynku i utrudnia ocenę potrzeb w zakresie rozwoju infrastruktury czy niezbędnych zmian legislacyjnych i proceduralnych.
Potencjał techniczny energii wiatru wiąże się przede wszystkim z przestrzennym rozmieszczeniem terenów otwartych (o niskiej szorstkości podłoża i bez obiektów zaburzających przepływ powietrza). Tereny takie to w przeważającej mierze obszary użytków rolnych, które stanowią obecnie ok. 59% powierzchni kraju (ok. 18 mln ha). Zgodnie z prognozami zmian w strukturze użytkowania terenu do 2020 r. nie przewiduje się znaczących modyfikacji ograniczających tę powierzchnię (możliwe ograniczenie o ok. 1%).
Przy obecnych możliwościach technologii energetyki wiatrowej przyjmuje się, że możliwe jest efektywne technicznie zagospodarowanie obszarów o prędkościach wiatru powyżej 5 m/s oraz gęstości energii powyżej 200 W/m2 (na wysokości 50 m nad poziomem gruntu). Po wykorzystaniu dostępnych źródeł informacji o warunkach klimatycznych na terenie Polski i przeprowadzeniu analiz przestrzennych stwierdzono, że warunki takie występują nawet na 80% użytków rolnych (rys. 1).
Istotnym ograniczeniem przestrzennym dla rozwoju energetyki wiatrowej jest powiększanie obszarów chronionych (32% powierzchni kraju wg GUS), w tym terenów włączanych do sieci NATURA 2000.
Przy obecnym stanie wiedzy trudno ocenić, jaki procent gruntów możliwych do ekonomicznie opłacalnej eksploatacji w ramach energetyki wiatrowej wyłączony będzie z użytkowania ze względów środowiskowych. Na podstawie informacji przestrzennej dostępnej dla poszczególnych powiatów (dane UNPD GRID, opracowanie czastkowe dla IEO),stwierdzono, że 37% tych gruntów podlega różnorodnym formom obszarowej ochrony przyrody (w tym leży na obszarach NATURA 2000).
Należy podkreślić, że ochrona obszarowa nie wyklucza, przynajmniej w niektórych przypadkach, lokalizacji elektrowni wiatrowych. Ostateczne decyzje zależą jednak od władz lokalnych i regionalnych..
Obecne ograniczenia przestrzenne lokalizacji elektrowni wiatrowych na morzu są znacznie silniejsze niż na lądzie1. Ze względu na możliwości techniczne budowy elektrowni wiatrowych (głębokość morza) oraz konflikty w wykorzystaniu przestrzeni morskiej należy ocenić, że tylko niewielka część powierzchni (do 5%) mogłoby zostać w perspektywie 2020 r. wykorzystana pod budowę elektrowni wiatrowych. Terenów morskich dotyczą również ograniczenia środowiskowe związane z włączeniem dużych fragmentów polskich wód morskich do sieci NATURA 2000, natomiast cały dostępny obszar charakteryzuje się korzystnymi warunkami wiatrowymi.
Instytut Morski w Gdańsku na podstawie analizy uwarunkowań naturalnych oraz możliwych konfliktów przestrzennych wyodrębnił na obszarze polskiego morza terytorialnego oraz wyłącznej strefy ekonomicznej lokalizacje o potencjale technicznym wynoszącym do 20 GW.Dodatkowo wykluczenia związane z obszarami NATURA 2000 zredukują ten potencjał do 7,5 GW.
W procesie dalszego szacowania wielkości zasobów na poziomie makro, ze względu na uśrednioną opłacalność ekonomiczną hipotetycznych inwestycji, potencjał techniczny energetyki wiatrowej na lądzie został zredukowany do obszarów o wybitnie korzystnych warunkach wiatrowych. Lokalizacje te wykorzystywane będą w pierwszej kolejności. Uwzględniając obecny stan rozwoju technologii wiatrowej i zakładając prawidłowy dobór turbiny do lokalizacji, potencjał ekonomiczny wynosić może 82 GW na lądzie. Dla elektrowni wiatrowych na morzu przyjęto, że cały potencjał techniczny do wykorzystania z zadowalającym efektem ekonomicznym odpowiada mocy 7,5 GW.Zestawienie wyników uzyskanych na różnych etapach szacowania potencjału przedstawiono w tabeli 1.
Tab. 1. Potencjał energetyki wiatrowej w Polsce, podsumowanie obliczeń
Energetyka wiatrowa jest pod względem nakładów inwestycyjnych konkurencyjna wobec innych technologii produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Charakteryzuje się też niższymi kosztami eksploatacyjnymi (rys. 2). Przewiduje się, że wraz z rozwojem technologii wzrośnie roczny czas wykorzystania mocy nominalnej turbin wiatrowych. Dotyczy to zwłaszcza morskiej energetyki wiatrowej. Już w okresie do 2020 r. energetyka wiatrowa może osiągnąć znaczący spadek jednostkowych nakładów inwestycyjnych
Scenariusz energetyki wiatrowej do 2020 r.
Małe elektrownie wiatrowe o niewielkich mocach rzędu 1-10 kW w miastach (zazwyczaj z wirnikami o osi pionowej) i do 100 kW na obszarach wiejskich (zazwyczaj z tradycyjnymi wirnikami o osi poziomej), wykorzystywane będą przez indywidualnych konsumentów energii w tzw. systemie DSM. Rozwiązania te dobrze wpisują się w koncepcję rozwoju tzw. inteligentnych sieci, ale z uwagi na znacząco wyższe koszty jednostkowe niż farmy wiatrowe oraz niższe wskaźniki czasu wykorzystania w ciągu roku, ich przyszła konkurencyjność i rozwój uwarunkowane będą przyjętym modelem rozwoju sieci i rynku energii elektrycznej oraz różnicami w cenie energii na średnim i niskim napięciu (relacją pomiędzy ceną hurtową a detaliczną energii elektrycznej).
Na rysunku 3 przedstawiono rozwój łącznej mocy elektrowni wiatrowych instalowanych w latach 2010-2020 oraz w rozbiciu na elektrownie wiatrowe lądowe i morskie.
W scenariuszu łączna moc elektrowni wiatrowych rośnie w średnim tempie rocznym o 40%, ale zauważyć można spowolnienie w okresie do 2015 r. z powodu problemów ze zbyt powolnym rozwojem sieci i możliwości przyłączania większych farm wiatrowych. Moc poszczególnych rodzajów turbin wiatrowych w 2020 r. osiąga odpowiednio: farmy lądowe – 10,9 GW, farmy morskie – 1,5 GW (pierwsza farma oddana zostanie do użytku w 2017 r.); małe elektrownie wiatrowe – 0,6 GW – razem ok. 13 GW.
Praktyczna realizacja zaproponowanego scenariusza uzależniona będzie od systemu wsparcia dla energetyki wiatrowej, kierunków i tempa rozwoju systemu elektroenergetycznego, w pewnym zakresie także od zaangażowania samorządów terytorialnych oraz mobilizacji inwestorów. Warto jednak przeanalizować skalę i wymagane tempo realizacji niezbędnych inwestycji, które mogłyby umożliwić pełną i efektywną realizację zaprezentowanego scenariusza i tym samym uzyskanie znaczącego wkładu energetyki wiatrowej w osiągnięcie w 2020 r. celu dla Polski w postaci 15% udziału energii z OZE w bilansie zużycia energii finalnej.
Przewiduje się, że do 2013 r. kontynuowany będzie obecny trend rozwoju i przyrostu mocy zainstalowanych w energetyce wiatrowej, także dzięki wykorzystaniu aktualnie dostępnych dla inwestorów instrumentów wsparcia, w tym funduszy spójności (POIiŚ) i funduszy strukturalnych (RPO) UE na lata 2007-2013. Stopniowo wyczerpywane będą obecnie istniejące możliwości przyłączania elektrowni wiatrowych do sieci. Realizowany program modernizacji i rozbudowy infrastruktury sieciowej, zawarty w planach rozwoju operatora systemu przesyłowego i operatorów systemów dystrybucyjnych, nawet jeżeli początkowo wdrażany tylko częściowo i z pewnym opóźnieniem w stosunku do potrzeb, z czasem rozwiąże narastający już od paru lat problem nowych przyłączeń. Szansą na poprawę sytuacji są spodziewane ułatwienia prawne w realizacji tzw. inwestycji liniowych i publiczne źródła współfinansowania. Już w latach 2010-2012 możliwe będzie wykorzystanie na ten cel funduszy z POIiŚ, działanie 9.6 („Sieci ułatwiające odbiór energii ze źródeł odnawialnych”). Jednak ze względu na małą skalę dostępnych środków nie odegrają one znaczącej roli w tym okresie. Większe znaczenie w tym czasie mogą mieć fundusze pochodzące z tzw. Green Investment Scheme (GIS), w ramach którego rozdysponowane będą środki ze sprzedaży przez Polskę jednostek AAU (nadwyżek przyznanej w ramach protokołu z Kioto puli emisji CO2 na lata 2008-2012).
Energetyka wiatrowa jako jedna z najbardziej atrakcyjnych (spośród OZE) kosztowo technologii redukcji emisji CO2 w systemie reinwestowania przychodów z obecnych nadwyżek redukcji, będzie sama źródłem GIS także w przyszłych okresach. Całkowita kwota dostępna w ramach tego funduszu do 2012 r. wynieść może 500 mln zł. Pieniądze trafią na rachunek klimatyczny obsługiwany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zgodnie z założeniami ministra środowiska, będą z nich finansowane inwestycje służące ochronie klimatu, m.in. uruchomiony zostanie Program modernizacji sieci energetycznych pod kątem przyłączenia elektrowni wiatrowych.
Kolejne środki mogące przyczynić się do rozwoju infrastruktury przyłączeniowej może zapewnić pozostający w gestii NFOŚiGW fundusz, na który składają się środki z opłat zastępczych (ew. kar) wnoszonych przez przedsiębiorstwa, które w danym roku nie zakupiły dostatecznej (wymaganej Prawem energetycznym) liczby świadectw pochodzenia. Zgodnie z intencją ustawodawcy, pieniądze powinny być przeznaczone na bezpośrednie wsparcie rozwoju OZE. Istnieją zatem możliwości wykorzystania ich na cele rozwoju sieci elektroenergetycznych służących OZE, i takie rozwiązanie promowane jest przez wiele środowisk związanych z energetyką odnawialną w Polsce jako najbardziej optymalne. Największą, jeżeli chodzi o potencjalnie dostępne kwoty, możliwością finansowania, która jednak pojawi się dopiero po 2015 r., jest wykorzystanie funduszy UE (w szczególności strukturalnych) na lata 2014-2020. Mogłoby ono mieć kluczowe znaczenie w przypadku wpisania inwestycji w infrastrukturę elektroenergetyczna na listę tzw. projektów indykatywnych (dużych i realizowanych w sposób skoordynowany projektów o wielkim znaczeniu dla gospodarki) i jest to jeden z niezwykle istotnych instrumentów wsparcia energetyki odnawialnej, będący jednocześnie wnioskiem z przeprowadzonych symulacji.
Procesy rozwoju sieci przebiegają stosunkowo wolno, dlatego, pomimo uruchomienia wspomnianych instrumentów, można oczekiwać, że w latach 2013-2015 tempo rozwoju sektora zostanie nieco spowolnione (co graficznie obrazuje rys. 3) właśnie poprzez najsłabsze obecnie ogniwo procesu inwestycyjnego w energetyce wiatrowej, jakim są zdolności przyłączeniowe. O ile jednak procesy modernizacyjne infrastruktury sieciowej będą realizowane konsekwentnie, zgodnie z dyrektywą 2009/28/WE i z wykorzystaniem wskazanych źródeł finansowania, ponownie oczekiwać należy znacznie szybszych przyrostów mocy począwszy od 2016 r., i takie założenie zostało uwzględnione w analizowanym scenariuszu rozwoju energetyki wiatrowej.
Sektor energetyki wiatrowej, jak żaden inny w energetyce odnawialnej, jest przygotowany do realizacji inwestycji na dużą skalę. Posiada ku temu nie tylko pokaźne zdolności realizacyjne w Polsce, ale także duży pakiet dobrze rozwiniętych i zaawansowanych projektów inwestycyjnych w postaci dużych farm z planami wykorzystania coraz bardziej wydajnych typów elektrowni wiatrowych. Rozwijane są one coraz bardziej równomiernie na całym obszarze kraju, we wszystkich województwach, dzięki czemu stanowią poważny zasób do stosunkowo szybkiego uruchomienia. Zapewni to wkład w realizację w Polsce ogólnego celu dyrektywy 2009/28/WE na 2020 r. i dwuletnich celów pośrednich.
W efekcie dalszego rozwoju i komercjalizacji małych elektrowni wiatrowych oraz przejściowych, ale niezwykle istotnych problemów z przyłączaniem większych jednostek do sieci elektroenergetycznej, a także wskutek stopniowego pojawiania się pojazdów elektrycznych (wszystkie koncerny samochodowe planują wprowadzenie na rynek samochodów elektrycznych typu „plug in” najpóźniej do 2013 r.), wzrośnie zapotrzebowanie na małe elektrownie wiatrowe, o mocy poniżej 100 kW, lokalizowane zarówno na terenach wiejskich (10-100 kW), jak i w miastach (urządzenia o mocach 1-10 kW). Moc uzyskana tym sposobem w małych elektrowniach wiatrowych w latach 2011-2020 nie będzie duża (skala inwestycji realizowanych w latach 2012-2020 nie przekroczy 5-50 MW w ciągu roku, ale jej rozwojowi już w najbliższych latach sprzyjać będą konkursy na dotacje na pakiety takich inwestycji w poszczególnych gminach, ogłaszane już teraz (na tzw. pakiety małych projektów grupowych do realizacji przez gminy w sektorze OZE) w ramach RPO i Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW).
Nieco później, ale ze znacznie większym udziałem na rynku energetyki wiatrowej pojawią się morskie farmy wiatrowe. Przewiduje się, że pierwsza z nich zostanie przyłączona do sieci w 2018 r., a w 2020 r. w Polsce 1,5 GW mocy będzie pochodzić z elektrowni wiatrowych zainstalowanych na Bałtyku. Dalszy rozwój morskich farm wiatrowych związany będzie także z rozwojem połączeń międzysystemowych (głównie z Niemcami i Litwą) oraz koncepcji bilansowania mocy z farm wiatrowych na Bałtyku i na Morzu Północnym w szerszym układzie europejskim. Brak znaczącego rozwoju morskich farm wiatrowych w Polsce w zestawieniu z ambitnymi planami dla tego typu energetyki wiatrowej w innych krajach (tylko do 2020 r. na Bałtyku i Morzu Północnym planuje się moce rzędu 40-50 GW – szacunek oparty na wynikach raportu projektu UE „Offshore Grid”) wraz z rozwojem połączeń międzysystemowych spowoduje kłopoty z niezbilansowaną mocą wiatrową wpływającą do Polski z innych krajów2.
Energetyka wiatrowa morska stwarza też doskonałą okazję do pozyskania środków z UE (na ochronę klimatu, innowacje i sieci jako priorytety nowej Strategii UE 2020) i realizacji wspólnych projektów pomiędzy państwami członkowskimi UE w myśl art. 7o dyrektywy 2009/28/WE o promocji stosowania odnawialnych źródeł energii. W szczególności współpracą z Polską w tym zakresie powinny być zainteresowane państwa regionu Morza Bałtyckiego.
Z uwagi na stosunkowo późne rozpoczęcie w Polsce inwestowania na szerszą skalę w energetykę wiatrową, do 2020 r. nie będzie zauważalnego procesu wymiany starszych, zamortyzowanych elektrowni wiatrowych na urządzenia nowszego typu, tzw. repowering. Dopiero po 2020 r. proces ten podniesie współczynniki produktywności i wywoła dodatkowe zapotrzebowanie na inwestycje odtworzeniowe i budowlano-montażowe (zwiększanie mocy przyłączonej do sieci w danym punkcie).
W tabeli 2 zestawiono udziały procentowe energetyki wiatrowej w różnych bilansach energetycznych do 2030 r., co dobrze odzwierciedla rolę energetyki wiatrowej w Polsce.
Tab. 2. Udziały energetyki wiatrowej w bilansach energetycznych w Polsce do 2030 r. w % w odniesieniu do wyników uzyskanych w symulacjach sektora energetycznego, wykonanych na użytek niniejszego raportu
Udział % energetyki wiatrowej w:
|
2010
|
2015
|
2020
|
2030
|
Zużyciu zielonej energii elektrycznej
|
15,5
|
41,7
|
62,3
|
61,9
|
Zużyciu zielonej energii ogółem
|
2,0
|
7,6
|
14,5
|
22,0
|
Zużyciu energii elektrycznej ogółem
|
1,2
|
6,6
|
16,5
|
28,8
|
Zużyciu energii finalnej brutto
|
0,3
|
1,5
|
3,8
|
6,9
|
Zainstalowanej mocy elektrycznej
|
2,2
|
10,6
|
23,2
|
36,2
|
Warto odnieść się także do udziału mocy zainstalowanych w elektrowniach wiatrowych w całkowej mocy w krajowym systemie energetycznym. Udział ten sięgać ma 10,6% w 2015 r. i 23,6% w 2020 r., jeżeli chodzi o moce, oraz odpowiednio 23,9% w zużyciu energii elektrycznej. W porównaniu z obecnym udziałem mocy elektrowni wiatrowych w systemie elektroenergetycznym Polski wskaźniki te mogą wydawać się stosunkowo duże. Jednakże niektóre kraje intensywnie rozwijające energetykę wiatrową wykazują porównywalny jej udział w systemie i planują jego powiększenie3 (np. Hiszpania – obecnie ponad 20%, planowane ponad 50%, Dania – 23%, już w 2025 r. planowane 50%, Niemcy – planowane 39% w 2020 r.). Wobec faktu, że Dania obecnie osiągnęła poziom penetracji systemu porównywalny z prognozowanym w omawianym scenariuszu w Polsce w 2020 r., uzyskane wyniki nie wydają się w żadnej mierze kontrowersyjne. Warto nadmienić, że zgodnie ze scenariuszem w Polsce dopiero w 2018 r. udział mocy elektrowni wiatrowych przekroczy 20%, co nawet obecnie jest uznawane za próg tzw. niskiego stopnia penetracji niestabilnych mocy w systemie. Jednocześnie trzeba podkreślić, że przekroczenie po 2020 (2025) r. udziału energetyki wiatrowej w zużyciu energii elektrycznej powyżej 30-35% wymagać będzie dodatkowych działań rządu i operatorów na rzecz nie tylko zwiększenia możliwości przyłączeń do sieci, ale także stabilizacji pracy sieci energetycznej (w tym systemów magazynowania, rozwoju transportu elektrycznego z magazynowaniem energii w akumulatorach elektorochemicznych oraz odpowiedniego modelu rynku i taryfowania). Po 2020 r. proces wymiany pierwszych elektrowni wiatrowych na nowe, bardziej sprawne, podniesie współczynniki produktywności i może wywołać zwiększanie mocy przyłączonej do istniejącej sieci i potrzeb odbioru energii w danym punkcie.
Badania wpływu energetyki wiatrowej na środowisko, w tym w szczególności na efekt cieplarniany, nie można prowadzić w oderwaniu od innych rodzajów energetyki, które rozwój generacji wiatrowej stopniowo zastępuje czy eliminuje. Dotyczy to energetyki opartej na spalaniu paliw kopalnych, a w Polsce w szczególności węgla. Niemniej energetyka wiatrowa, w porównaniu z innymi technologiami OZE, ma też wyjątkowo korzystny i znaczący wpływ na redukcje emisji gazów cieplarnianych. Według zaprezentowanego w artykule scenariusza dla Polski, redukcja emisji CO2 do atmosfery za sprawą energetyki wiatrowej wyniesie 33 mln ton w 2020 r. z dalszym potencjałem wzrostu do 65 mln ton w 2030 r. Zgodnie z wynikami symulacji i zaprezentowanym w niniejszej pracy scenariuszem, udział energetyki wiatrowej w całkowitej redukcji emisji CO2 z sektora energetycznego w Polsce wzrośnie z ok. 0,7% w 2010 r. do 13,5 % w 2020 r. i 32,4% w 2030 r.
Bezpośrednia redukcja emisji gazów cieplarnianych to nie jedyny pozytywny efekt środowiskowy związany z rozwojem energetyki wiatrowej w Polsce. Wykorzystując wskaźniki redukcji emisji skumulowanej w całym cyklu życia technologii (tzw. LCA) wytwarzania energii elektrycznej dla energetyki wiatrowej i dla tradycyjnej energetyki węglowej, można oszacować całkowitą (w systemie gospodarczym i w rachunku ciągnionym) wielkość redukcji emisji gazów cieplarnianych w 2020 r. na 47 mln ton i 92 mln ton w 2030 r.
W przypadku uwzględnienia pełnych kosztów zewnętrznych (społecznych) generowanych przez energetykę węglową i jądrową oraz przyjęcia wskaźników kosztów zewnętrznych (podanych i analizowanych w rozdziale 24)rozwój energetyki wiatrowej z równoczesnym zastępowaniem produkcji energii w elektrowniach węglowych spowodowałby spadek zewnętrznych kosztów marginalnych o 8 735 mln euro w 2020 r. i 17 206 mln euro w 2030 r. Przy tym w obliczeniach przyjęto, że produkcja energii elektrycznej z farm wiatrowych będzie zastępować przede wszystkim generację z elektrowni zasilanych węglem brunatnym założeniem korzystnym dla energetyki wiatrowej.
Inną zaletą energetyki wiatrowej w aspekcie społeczno-gospodarczym pozytywne oddziaływanie na rynek pracy i aktywność gospodarczą. Obecnie w Europie sektor ten zapewnia ponad 150 tys. pełnoetatowych stanowisk pracy (średnio piętnaście pełnoetatowych miejsc pracy przypada na 1 MW mocy zainstalowanej w ciągu roku5). Według prognozy EWEA zatrudnienie w sektorze energetyki wiatrowej w UE w 2020 r. wzrośnie do ponad 350 tys. miejsc pracy.
W Polsce pod koniec 2008 r. zatrudnionych było w energetyce wiatrowej ponad 2000 osób (ekwiwalent pełno-etatowych stanowisk pracy). Zgodnie z zaprezentowanym w poprzednim podrozdziale scenariuszem, w 2020 r. liczba miejsc pracy w sektorze energetyki wiatrowej wzrośnie do ok. 66 tys. (rys. 4).
Nie bez znaczenia jest także wpływ farm wiatrowych na dochody budżetów gmin. Zgodnie z wynikami wcześniejszych symulacji i przyjętym scenariuszem rozwoju energetyki wiatrowej, w 2020 r. do kas gminnych z tytułu podatku od nieruchomości liczonego od posadowionych na ternie gmin elektrowni wiatrowych może wpłynąć nawet 212 mln zł. Jeżeli założyć, że rozwój energetyki wiatrowej odbywałby się na obszarach o dobrych warunkach wiatrowych (w których średnia prędkość wiatru na wysokości 100 m wynosi co najmniej 7 m/s), co obejmuje 284 gminy (zazwyczaj wiejskie), wpływy z tytułu podatku od nieruchomości stanowiłyby niemal 17% dochodów własnych tych gmin.
Szacuje się, że w 2020 r. dodatkowe dochody rolników z tytułu dzierżawy terenu pod elektrownie wiatrowe będą wynosiły ponad 100 mln zł/rok. Dla porównania warto dodać, że wysokość możliwych do uzyskania dopłat bezpośrednich do obszarów, które miałyby być wyłączone z działalności rolniczej w wyniku zainstalowania 11 GW lądowej energetyki wiatrowej, wynosi niecałe 166 tys. zł (założono wysokość dopłat obowiązujących w 2009 r.).
Sektor energetyki wiatrowej bazuje obecnie na wysoce efektywnych technologiach i na olbrzymich, w znikomym tylko zakresie dotychczas wykorzystanych, zasobach energii wiatru. Wysoki poziom technologiczny energetyki wiatrowe oraz zdobyte w ciągu ostatnich lat doświadczenie, pozycja na rynku i reputacja energetyki wiatrowej w Polsce wśród inwestorów oraz wysoka jej wiarygodność w sektorze finansowym stanowią silne atuty i stwarzają realną bazę i perspektywy do jej dalszego rozwoju w Polsce.
Źródła
- Szefler K. (i inni): Obszary optymalnych lokalizacji farm wiatrowych w polskich obszarach morskich. Materiały II Konferencji Rynek Energetyki Wiatrowej w Polsce. Warszawa 2007.
- European Wind Energy Integration Study. Interim Report. 2008.
- Garrad A., Gardner P.: Developments in wind turbine technology and energy forecasting for high wind penetration. [W:] Large scale integration of wind energy. EWEA policy conference. Bruksela 2006.
- Blanco I, Azqueta D: Can the environmental benefits of biomass support agriculture? The case of cereals for electricity and bioethanol production in Northern Spain. „Energy Policy” 36/2008.
- Blanco, I., Kjaer Ch.: Wind at Work – Wind energy job creation In the EU. European Wind Energy Association. 2009
Grzegorz Wiśniewski, Katarzyna Michałowska-Knap,
Instytut Energetyki Odnawianej,
Warszawa
Artykuł powstał w oparciu o raport „Wizja rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce do 2020 r.”, przygotowany w grudniu 2009 r. przez IEO na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.