Wokół odpadów
Bezcenna butelka
Recykling butelek pozwala na zaoszczędzenie energii, redukcję ilości odpadów przewożonych na składowiska, a ponadto zapewnia surowce do wytwarzania nowych produktów. Każdego roku wraz ze wzrostem ilości odpadów rośnie jednocześnie ich przerób. W przypadku plastikowych butelek zwiększa się również ich ilość, a poziom recyklingu pozostaje niemal niezmienny, np. w USA to ok. 28%. Recykling plastikowych butelek, szczególnie tych z PET i HDPE, znacząco zmniejsza użycie energii i emisję gazów cieplarnianych. W 2008 r. dzięki przetwarzaniu, a nie wytwarzaniu od podstaw opakowań plastikowych udało się w Stanach Zjednoczonych zaoszczędzić energię, jaką należałoby zużytkować rocznie na ogrzanie 750 tys. domów. Takie dane podał American Chemistry Council and the Association of Postconsumer Plastic Recyclers. W przeliczeniu na ilość gazów cieplarnianych wartość ta oznacza, że uniknięto emisji aż 2,1 mln ton szkodliwych substancji. Odpowiada to rocznej emisji z 360 tys. samochodów. Odnośnie przerobu polimerów trzeba wspomnieć o żywicach, na które światowe zapotrzebowanie jest większe niż ich podaż. Podstawowy zakres przetwarzania PET to włókna do produkcji dywanów i różnych materiałów, natomiast w przypadku HDPE to butelki. PET są także wykorzystywane do produkcji popularnych polarów.
Natomiast butelki szklane mogą być przerabiane w nieskończoność. Prawie 80% zbieranej stłuczki szklanej służy do wyrobu nowych butelek. Recykling tylko jednej butelki pozwala zaoszczędzić energię, jaką zużywa 100-watowa żarówka w ciągu czterech godzin, komputer przez 30 minut lub telewizor przez 20. Szklane butelki wciąż pozostają najczęściej przetwarzanymi wyrobami.
Zakład na 5 mln ton odpadów
Efektem porozumienia między China Metal Recycling (CMR) a Guangdong Materials Group (GDWZ) jest budowa zakładu przerobu złomu metalowego w Chinach. Będzie on zdolny do przetwarzania 5 mln ton odpadów rocznie. Kapitał założycielski przedsięwzięcia to 45 mln dolarów. Zakład, który powstanie w południowej części kraju, ma się zajmować rozmontowywaniem urządzeń, samochodów, statków, samolotów i innych obiektów wykonywanych z metalu. Obie firmy twierdzą, że będą zdolne do przerobu odpadów medycznych, plastików i innych tworzyw pochodzących z demontowanych konstrukcji. Przedsięwzięcie uzyska certyfikat przyznawany przez chińskie Ministerstwo Handlu dla zakładów zajmujących się demontażem pojazdów oraz statków. GDWZ jest właścicielem sieci zakładów w południowych Chinach i jednocześnie największym przetwórcą złomu w prowincji Guangdong, związanym z Ministerstwem Obrony, gdyż zajmuje się również recyklingiem urządzeń militarnych. CMR twierdzi, że zakład będzie największym obiektem tego typu w całym kraju. Nie podano wielu informacji na temat zastosowanych technologii ani wpływu przedsiębiorstwa na środowisko naturalne.
Przekrętowy odzysk
Niemiecki Bank Centralny został rzekomo oszukany, tracąc miliony euro w związku z wprowadzeniem systemu recyklingu milionów zniszczonych monet euro, które zostały wycofane z obiegu w zachodniej części Niemiec – RFN, a następnie wysłane do Chin jako złom. Monety miały być tam przetopione i posłużyć do innych celów. W tajemniczy sposób program, który miał się przyczynić do ich przerobu, spowodował, że wycofane z obiegu pieniądze z powrotem trafiły do Niemiec. Jak podali prokuratorzy, monety wracały do kraju samolotami Lufthansy w kabinach załogi lub w lukach bagażowych tych pasażerów, którzy nie mieli bagażu. Metalowe euro było zginane, aby pozbawić je wartości. Jednak nie przeszkodziło to przestępcom, gdyż stworzyli maszynę, która odginała monety. Te zaś, wprawdzie nieco bardziej zużyte, ale ciągle wyglądające na prawne środki płatnicze, trafiały do strefy Euro. Afera wyszła na jaw, gdy jedna ze stewardess została złapana przez służby celne z walizką pełną monet. Aresztowano już sześć osób, z czego cztery pochodzą Chin. Szacuje się, że przekręt przyniósł przestępcom zysk w postaci ok. 6 mln euro.
Wyrzutnie na złom
Przystąpiono do rozbioru słynnego Kennedy Space Center w USA, gdzie przygotowywano wiele misji kosmicznych. Pocięciem na małe elementy i dostarczeniem surowca do huty zajmą się dwie firmy – Pasco Iron&Metal, Land O Lakes, Fla we współpracy z Green Tree Recycling. Z miejsca, z którego wystartowały 53 statki kosmiczne można odzyskać ok. 4 tys. ton złomu. Metal zostanie przetopiony w mieście Pasco w stanie Washington. Wyrzutnie pierwotnie zostały stworzone w ramach programu kosmicznego Apollo, który zostanie zakończony w 2011 r., a odzyskane miejsce posłuży do realizacji innych projektów związanych z eksploracją kosmosu. Wyrzutnia na mapach NASA jest oznaczana symbolem 39B. Matthew Goldman, szef Pasco Iron&Metal and Green Tree Recycling’s, cieszy się, że jego firma, jak się wyraził: „odegra tak wielką rolę w tym historycznym projekcie”. W domyśle chodzi o eksplorację przestrzeni kosmicznej i ostatni etap przedsięwzięcia, czyli posprzątanie użytkowanego obszaru.
70 mln funtów na recykling
Burmistrz Londynu ogłosił 21 marca 2011 r. program recyklingowy znany jako Foresight Environmental Fund wart ok. 70 mln funtów. W przedsięwzięciu udział biorą prywatni inwestorzy, skupieni w Foresight Group. Inauguracji dokonał Borys Johnson w obecności szefów finansowych londyńskiej giełdy i wysoko postawionych osób ze świata biznesu. Uruchomiony program, przy wsparciu finansowym z Unii Europejskiej, ma przyspieszyć projekty dotyczące tzw. zamiany biomasy na energię, powiązane z ogromnymi ilościami odpadów żywnościowych powstających w stolicy Wielkiej Brytanii, wymagającymi specjalnego traktowania. Ponadto dotyczy także projektów związanych z odpadami z tworzyw sztucznych. Pieniądze zostaną przeznaczone zarówno na nowe zakłady recyklingowe, jak i na centra odbioru oraz kampanie promocyjne. Twórcy i pomysłodawcy tej szeroko zakrojonej inwestycji liczą, że w ten sposób uda się zwiększyć ilość miejsc pracy oraz przyczynić do poprawy stanu czystości miasta. Przyczyni się to również do obniżenia emisji dwutlenku węgla.
Lodówki na taśmę
Zakład zdolny do przetworzenia 100 tys. ton rocznie zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych otwiera w Wielkiej Brytanii firma EnvironCom. Oznacza to, że jedno przedsiębiorstwo, składające się z czterech podjednostek, bo taką strukturę przewidziano dla przedsięwzięcia, będzie mogło przerobić niemalże 10% odpadów z całego kraju. W ciągu jednej tylko godziny zakład będzie w stanie przetworzyć np. 100 lodówek, 100 telewizorów i 180 innych urządzeń domowego użytku. Szef firmy uważa, że jego nowy zakład to prawdziwe „dzieło sztuki”, w które zainwestowano 10 mln funtów w zakresie najnowszych technologii i sprzętu. Wszystko po to, aby sprostać obecnym i przyszłym wymaganiom. W Wielkiej Brytanii produkcja domowych odpadów kształtuje się na poziomie ok. 1,1 mln ton rocznie. Wzrasta o 5% każdego roku, wpływając na największy strumień przepływów odpadów na wyspach. Problemem jest przerób tej masy, gdyż sporo odpadów trafia do krajów rozwijających się. Zakład w Grantham jest zdolny do znaczącego ograniczenia tego problemu. EnvironCom, z którego serwisów korzysta biznes, lokalne władze oraz kompanie zajmujące się odpadami, podpisał swój największy kontrakt z grupą DSG International. Należy do niego ok. 650 zakładów w Wielkiej Brytanii.
Lżejsza woda
Nowe opakowanie dla 1,5-litrowej butelki wody Evian wprowadził jej producent – firma Dannone Waters of America. Nowe opakowanie będzie ważyć tylko 28,6 g – mniej o 3,4 g w porównaniu z poprzednią butelką. Przy jego produkcji używa się o 11% mniej tworzyw sztucznych, a 50% pochodzi z recyklingu. Ogólnie wytworzenie jednej butelki będzie związane ze zmniejszeniem o 32% poziomu emisji CO2, lecz firma zamierza zredukować emisję CO2 do 40% do końca 2011 r. Szef marketingu firmy zapewnia, że: – Jesteśmy zobowiązani nie tylko do zapewnienia wysokiej jakości, ale też do zmniejszania wpływu na otoczenie. Pierwsze zostaną wprowadzone na rynek w Kanadzie.
Na podstawie www.europeanplasticsnews.com, www.euronews.net, www.greenwisebusiness.co.uk, www.letsrecycle.com, www.mnn.com, www.recyclingtoday.com, www.recyclingportal.eu opracował: Rafał Hille