Siła tego sektora tkwi w jego różnorodności i powszechnej dostępności. Każde państwo na Ziemi, także Polska, obfituje w różne zasoby OZE, pozwalające na znaczące zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego, ograniczenie emisji lokalnych, a także rozwój innowacyjnych sektorów gospodarczych i nowych miejsc pracy1.

Unia Europejska (UE) dostrzegła to już w 2003 r. i ujęła rozwój energetyki odnawialnej w swojej strategii energetycznej, wyznaczając cele indykatywne do 2010 r. Została ona później poszerzona o obowiązkowy cel 20% udziału OZE w bilansie energetycznym UE w 2020 r. Kolejnym istotnym krokiem było stworzenie wizji rozwoju sektora energetycznego do 2050 r., tzw. Energetycznej mapy drogowej 2050. W każdym scenariuszu dokument zakłada znaczący udział OZE – od 50 do nawet 90%2.

KE monituje Polskę

Polska prowadzi politykę rozwoju OZE od 2005 r. Do 2010 r. proces przebiegał w miarę stabilnie. Jednak nasz kraj może mieć problemy z realizacją zobowiązań w zakresie celów na 2020 r. Jedną z najważniejszych przeszkód jest brak odpowiednich uregulowań prawnych.

Ponad dwuletnia dyskusja nad projektem ustawy o rozwoju energetyki odnawialnej budzi nie tylko poważne obawy inwestorów, ale niepokoi także Komisję Eu...