Wszyscy równi wobec prawa?
Zmiany w ustawie o odpadach oraz w ustawie o utrzymaniu porządku i czystości w gminach są już niemal pewne. Tak przynajmniej wynika z relacji prasowych i zapewnień Ministerstwa Środowiska. Pozostaje więc czekać na ich realizację.
Niezależnie od wariantu, w jakim własność odpadów komunalnych zostanie przyznana gminom (poprzez uchwałę rady gminy lub z mocy ustawy), nierozstrzygnięta pozostaje kwestia wysokości opłat za zagospodarowanie odbieranych odpadów. Jedna rzecz jest tylko pewna – mieszkańcy wnosić będą stałe opłaty do gminy, z których pokrywane będą koszty odbioru, transportu, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych.
Śledząc informacje prasowe na temat przeprowadzonych w gminach referendów w sprawie przejęcia władztwa nad odpadami komunalnymi, można zauważyć jednostronność podejścia do kwestii wysokości tych opłat. Okazuje się bowiem, że z chwilą przejęcia władztwa nad odpadami gminy wprowadzają jednakową opłatę dla wszystkich mieszkańców. Tak więc zróżnicowanie opłat obciążających rodzinę wynika wyłącznie z ilości jej członków. Metoda prosta, łatwa w realizacji i nie przysparzająca wiele pracy urzędnikom. Nie jest to jednak sposób, który w pełni zadowalałby wnikliwych obserwatorów procesu pobierania opłat ani satysfakcjonujący dla głosujących za przekazaniem własności odpadów gminom, o czym świadczą ko...
