Pasjonując się legislacją europejską i kibicując legislacji ogólnopolskiej, często zapominamy, że ostatnie słowo w zakresie gospodarki komunalnej zawsze należy do wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Sporo także zależy od starosty czy marszałka województwa.

Dlatego to właśnie w wyborach samorządowych postawimy kropkę nad „i”, decydując ostatecznie, w czyje ręce złożymy troskę o gospodarkę odpadami, wodociągi, kanalizację czy komunikację miejską.

Waga głosu

– Te wybory są niezwykle istotne. Wszyscy to wiemy. Dlatego, że to właśnie wybory samorządowe oznaczają, że zaczynamy rozwiązywać najważniejsze problemy Polaków, dlatego, że to właśnie samorządy stoją najbliżej obywateli – podkreślał Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy i kandydat do tego urzędu na przyszłą kadencję, podczas przedwyborczej konferencji prasowej1.

Z tego samego powodu obecna prezydent Gdańska zwróciła się z apelem do wyborców o masowy udział w wyborach. – Dotychczas, od 1990 roku, wybory samorządowe cieszyły się niestety stosunkowo niską frekwencją. W tym roku zachęcamy wyborców do tego, żeby mocniej brali swoje sprawy w swoje ręce. Dzięki zwycięstwu w październikowych wyborach (parlamentarnych) nasze miasto stoi przed szansą dalszego rozwoju. Chcemy popchnąć Gdańsk i cały region ...