Treść normatywna obszernej nowelizacji Ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, dokonanej przez Sejm RP 1 lipca 2011 r., była przedmiotem rozlicznych publikacji. Z tego względu można ograniczyć się tylko do kilku kluczowych spostrzeżeń.

Gminy (związki międzygminne) w zamian za pobieraną od właścicieli nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi (potocznie zwaną „podatkiem śmieciowym”) przejmą odpowiedzialność za funkcjonowanie tej strefy życia społeczno-gospodarczego. Dotyczy to zarówno rynku usług odbioru odpadów komunalnych od ich wytwórców, jak i ich zagospodarowania. Warto przypomnieć podstawowe terminy związane z wejściem w życie nowego systemu (rysunek).
 
Dochowanie hierarchii
Przedstawiona na rysunku oś czasowa obrazuje skalę zadań i odpowiedzialności gmin. Przy tym, o ile sfera usług odbioru odpadów komunalnych została w praktyce rozpoznana w gminach, w których na podstawie referendum lokalnego wprowadzono centralną gospodarkę „śmieciową”, o tyle cały obszar gospodarowania odpadami stanowi wielkie wyzwanie organizacyjne, technologiczne i finansowe. Jest to ważne, bowiem jako kraj nie implementowaliśmy w całości do polskiego prawa Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie odpadów. Jednakże już dzisiaj wiadomo, że kluczowym zagadnieniem będzie dochowanie hierarchii postępowania z odpadami – w kolejności (nie zapominając o zapobieganiu ich powstania): przygotowanie do ponownego użycia, recykling, inne metody odzysku (np. odzysk energii w procesie termicznego przekształcania) i dopiero na końcu unieszkodliwianie (składowanie).
 
Przykładowo, zgodnie z art. 3b i 3c ustawy z 1 lipca 2011 r., gminy będą zobowiązane osiągnąć:
·        do 31 grudnia 2020 r. – 50-procentowy poziom (wagowo) recyklingu i przygotowania do ponownego użycia frakcji odpadów komunalnych z papieru, metali, tworzyw sztucznych oraz szkła,
·        do 16 lipca 2013 r. – 35-procentowy poziom redukcji (wagowo) całkowitej masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania (a do 16 lipca 2020 r. poziom ten wzrośnie do 50%).
 
Już z powyższego, skrótowego, przytoczenia wymogów wynika waga planowania rodzaju, wydajności oraz usytuowania regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych, które w założeniu ustawowym muszą zapewnić obsługę obszaru zamieszkanego przez co najmniej 120 tys. mieszkańców. Jeżeli do tego dodamy dalsze rygory, tj. sprostanie wymaganiom najlepszej dostępnej techniki lub technologii (BAT) oraz ograniczenie zasady bliskości w zakresie zbierania i przetwarzania niektórych frakcji odpadów komunalnych (zmieszanych, pozostałości z ich sortowania oraz zielonych) do regionu gospodarki odpadami, to otrzymamy rzeczywistą skalę ciężaru problemów, które od 1 stycznia 2012 r. spoczną na barkach gmin oraz ich organów.
 
Uwaga na huraoptymizm!
W konkluzji warto przestrzec przed wszelkimi uproszczeniami i huraoptymizmem typu: zbudujemy spalarnię śmieci i problem rozwiążemy raz na zawsze. W istniejących uwarunkowaniach prawnych oraz zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju recykling musi być i będzie w przyszłości podstawowym i dominującym sposobem zagospodarowania wciąż rosnącej ilości odpadów komunalnych. Odzysk energii docelowo może objąć (szacunkowo) ok. 20% odpadów komunalnych.
 
Marian Mazurek
doradca ds. prawnych prezydenta Pracodawców RP
Śródtytuły od redakcji