Zagrożenia dla ludzi i środowiska, których źródłem są pyły, stanowią jeden z poważniejszych problemów cywilizacyjnych, wymagających szybkiego rozwiązania. Jeszcze do niedawna instalacje przemysłowe, głównie elektrociepłownie, stanowiły największe źródło emisji pyłów do atmosfery. Odpowiednie przepisy oraz konsekwentne egzekwowanie kar zmusiły jednak przemysł do znacznego ograniczenia tych emisji.
Sprzyjającym czynnikiem jest fakt, że wychwytywanie pyłów ze strumienia gazów emitowanych z instalacji, np. ze spalania paliw, jest problemem technicznie stosunkowo prostym do rozwiązania, jakkolwiek zazwyczaj generującym znaczne koszty. Relatywnie prosta jest też kontrola emisji „na emitorze”. Jednakże pomimo wyraźnego obniżenia emisji ze źródeł przemysłowych globalna emisja pyłów w Polsce w ostatnich latach praktycznie nie zmalała. Jak wynika z informacji Krajowego Centrum Inwentaryzacji Emisji, emisja pyłu TSP (pył zawieszony ogółem) i PM10 (pył zawieszony o średnicy równoważnej ziaren do 10 μm) w 2008 r. wyniosła odpowiednio blisko 401,7 tys. i 247,1 tys. Mg, a w 2009 r. wartości te były tylko nieznacznie niższe – odpowiednio 393,8 tys. Mg dla TSP i 242,6 tys. Mg dla PM10.
Procesy przemysłowe, oczywiście, nadal mają znaczący wkład w ogólną emisję pyłów, jednak praktycznie we wszystkich sektorach zanotowano sp...