Szacuje się, że tworzywa sztuczne stanowią 20 – 30% masowych odpadów stałych. Największy ich procent stanowią opakowania, a zwłaszcza butelki z politereftalanu etylenu – PET, których udział objętościowy w odpadach komunalnych szacowany jest na 70%.

Rzeczywiście, jeżeli odpady z poliolefin (HDPE, LDPE, PP) można z powodzeniem wyselekcjonować ze strumienia odpadów, pociąć, umyć, zaglomeryzować, a następnie przeznaczyć do otrzymywania regranulatu, a z niego wytwarzać np. rury (przykładem ZPT Kłaj), o ile odpady z innych tworzyw, np. PS, PVC, można również poddać segregacji i przetworzyć na regranulat, to z butelkami z politereftalanu etylenu – PET po napojach bezalkoholowych o różnych kolorach, posiadających przylepiane etykiety – nie bardzo wiadomo co zrobić.
Inne tworzywa można poddawać recyklingowi energetycznemu, czyli spalaniu z odzyskiem wydzielającego się w tym procesie ciepła. Na świecie utylizuje się w ten sposób 16% odpadów z tworzyw sztucznych.
Recykling chemiczny dotyczy w zasadzie tylko PET. Wśród metod opartych o procesy chemiczne dominujące znaczenie mają hydroliza i alkoholiza. W Polsce na te cele odpady z PET skupuje toruńska ELANA i przetwarza je na, używany do produkcji włókien, kwas tereftalowy.
Część zużytych butelek z PET, których w Polsce wyrzucamy rocznie ok. 2 mld 700 mln sztuk, trafia do recyklingu materiałowego (około 10% ilości i to...