W ostatnich latach nasiliła się degradacja drzewostanów miejskich, szczególnie przyulicznych. Jednym z tego powodów jest nadmierne zasolenie siedlisk przyulicznych, wynikające w znacznym stopniu z chemicznego odladzania jezdni.
W początkowym okresie chemicznego zwalczania gołoledzi (zima 1969/1970 r.,) stosowano od 68,6 do 22 158 ton mieszaniny składającej się w 95% z NaCl i w 5% z CaCl2. Już w 1970 r. odnotowano znaczne straty w drzewostanach miejskich. Opracowano wówczas instrukcję, która określała sposób i ilość stosowanych związków chemicznych. Ustalono, że ich jednorazowa dawka powinna wynosić do 30 g/m2, a ich całkowita dopuszczalna ilość w sezonie nie powinna przekraczać 2 kg/m2 jezdni. Sól drogowa stosowana jest do dziś, mimo że zaburza chemizm gleb i jest ewidentną przyczyną zamierania drzew w aglomeracjach miejskich. Straty z tej przyczyny w drzewostanach (przy głównych ulicach) dochodzą do 90%. Rozporządzenie Ministra Środowiska z 27 października 2005 r. w sprawie rodzajów i warunków stosowania środków chemicznych na drogach publicznych oraz ulicach i placach dopuszcza używanie także preparatów niechemicznych. Jednak przykładowo w Warszawie stosowane są środki chemiczne, w tym niemal wyłącznie sól. Śnieżna i długa zima na przełomie 2009 i 2010 r. spowodowała, że na ulice stolicy wysypano wielokrotnie więcej soli ...