Władze miasta postanowiły przetestować popularny na zachodzie Europy sposób na ograniczenie wydatków na wywóz odpadów. Dzięki bateriom słonecznym i zainstalowanym pod pokrywą pojemnika urządzeniom, potrafi on ciąć i prasować odpady. Dzięki temu, zmieścić może się w nim ich aż cztery razy więcej niż w tradycyjnych pojemnikach tej samej wielkości.
Urządzenie przyjechało do Sopotu ze Stanów Zjednoczonych i stać będzie przy ul. Kościuszki do połowy stycznia. Jego pojemność to 1,2 m sześc. – Zainstalowane na pokrywie kosza baterie słoneczne zasilają urządzenie do prasowania śmieci – wyjaśnia Elżbieta Turowiecka, naczelnik Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska w sopockim magistracie. – Dzięki temu pojemnik wypełnia się dużo wolniej, rzadziej trzeba go opróżniać.
Kosz sam informuje odpowiednie służby, wysyłając sygnały na wskazane numery telefonów komórkowych, kiedy w środku zaczyna brakować miejsca. Koszt pojemnika to ok. 12 tys. złotych.
źródło: Polska Dziennik Bałtycki
Komentarze (0)