Polacy płacą różnie za te same usługi komunalne

Za miejskie usługi komunalne najwięcej płacą mieszkańcy Warszawy, Gdańska oraz Poznania, tak wynika z raportu przygotowanego przez Gazetę Prawną. Najtaniej pod tym względem jest we Wrocławiu, Łodzi i Lublinie. W zestawieniu Gazety Prawnej wzięto pod uwagę ceny za wodę, ścieki, wywóz śmieci, ogrzewanie oraz komunikację miejską w dziesięciu największych miastach Polski.

Duże różnice w opłatach za wodę

Największe różnice między poszczególnymi miastami występują w przypadku opłat za wodę i ścieki. Dochodzą do 3,50 zł za metr sześcienny, co w skali miesiąca przekłada się nawet na kilkanaście złotych różnicy na rachunkach.

Najniższe opłaty za wodę i ścieki są w Łodzi (4,3 zł/m3), a najdroższe w Katowicach (blisko 7,9 zł/m3). – Na cenę wpływa przede wszystkim koszt utrzymania urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych, inwestycje w tym sektorze, a także jakość pobieranej wody i forma prawna przedsiębiorstw – wylicza Antoni Tokarczuk, dyrektor Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.

W niedrogiej pod względem opłat za wodę i ścieki Łodzi spółka dostarczająca wodę nie jest właścicielem infrastruktury i nie przenosi na mieszkańców kosztów inwestycji w infrastrukturę. Spółki obsługujące najdroższe miasta w Polsce: Katowice, Poznań i Warszawę są w gorszej sytuacji, bo są właścicielami lub współwłaścicielami tych sieci i ponosza koszty inwestycji. W Warszawie opłaty za wodę i ścieki wzrosły w tym roku o prawie 1,9 zł za m3.

Dostawcy wody narzekają także na wzrost innych kosztów. Poznański Aquanet tłumaczy tegoroczną podwyżkę opłat (z 6,96 do 7,38 zł za m3) rosnącymi cenami energii elektrycznej, gazu oraz wzrastającymi kosztami ochrony obiektów. – Do 2010 roku ceny wody wzrosną o ponad 3 proc. Za odprowadzenie ścieków także trzeba będzie zapłacić więcej. Łącznie wzrost opłat może sięgnąć aż 17 proc. – ocenia Antoni Tokarczuk.

Szczecin za ciepło płaci najwięcej

Duże zróżnicowanie cen występuje także w przypadku ciepła – Na cenę ciepła wpływają dwa czynniki: kto jest producentem ciepła i kto właścicielem sieci ciepłowniczej – mówi Jacek Rowicki z PEC Katowice. Na cenę ciepła nie wpływa to, kto jest odbiorcą ciepła gospodarstwa domowe czy przemysł.

Wyjątkowo to warszawskie opłaty za ogrzewanie są jednymi z najniższych w kraju. Jest to efekt świadomej polityki stołecznego przedsiębiorstwa energetyki cieplnej, które cztery lata wstrzymywało się z podwyżką stawek. Zdecydowało się to zrobić dopiero w ubiegłym roku. Mimo to stawki są niższe o około 20 zł za MW niż w Szczecinie – najdroższym mieście w tej kategorii.

Stołeczna drożyzna

Najdrożej za wywóz śmieci zapłacimy w Warszawie, Poznaniu i Krakowie. Natomiast najtaniej jest w Szczecinie, Wrocławiu i Krakowie. – Ceny są uzależnione od kosztów transportu i składowania oraz od kosztów przetwarzania odpadów – tłumaczy Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.

Stołeczna drożyzna jest determinowana przez koszty transportu oraz przez tzw. opłaty marszałkowskie za składowanie odpadów na wysypiskach, a także przez wagę wywożonych śmieci. Pojemniki na odpady są przeładowane: 120-litrowe pojemniki powinny mieścić 12-13 kg odpadów, a trafia do nich nawet 40 kg. Szczecin wyeliminował ten problem poprzez odbiór odpadów co najmniej raz w tygodniu, dzięki czemu pojemniki nie są przeładowane, a ceny są niższe.

Odpady będą – razem z wodą i ściekami – tym obszarem, w którym można spodziewać się największego wzrostu cen w nadchodzących latach. Będzie to efekt inwestycji, które są konieczne, by spełnić unijne wymogi, np. w sferze recyklingu.

Podobne ceny komunikacji publicznej

Najmniejsze różnice w wysokości opłat za usługi komunalne występują w komunikacji publicznej. Znów najdroższa jest Warszawa, w której po czerwcowej podwyżce za bilet kosztuje 2,80 zł. Najtańszy bilet jednorazowy można jeszcze kupić w Lublinie. Ale już w październiku najtańszy może być Wrocław i Białystok, bo Lublin planuje podwyżki (bilet będzie kosztował 2, 20 zł).

źródło: Gazeta Prawna