Wczoraj polski premier Donald Tusk powiedział mediom, że podczas negocjacji każdy kraj unijny stoi na straży swoich interesów: Ciężkie są te rozmowy, ciężkie negocjacje, bo tutaj jednak spotyka się 27 krajów i każdy ma inny interes. (…) Polskie stanowisko jest w coraz większym stopniu uwzględniane. Jesteśmy w dobrym momencie, (ale) na pewno nie ma mowy o odtrąbieniu sukcesu w tej chwili.
Porozumienie zakłada elastyczny okres przejściowy dla Polski: w zakupie uprawnień do emisji w energetyce ma on trwać od 2012 do 2019 r. Francuskie źródła podają, że w latach 2012-2019 polskie elektrownie mogłyby dostawać nawet do 70% darmowych uprawnień do emisji. Zakup 100% uprawnień obowiązywałby dopiero w 2020 r.
Podstawowy cel pakietu zaproponowanego przez Komisję Europejską w styczniu br. to redukcja CO2 o 20%. w 2020 r. w porównaniu do 1990 r. Do takiego celu zobowiązali się szefowie państw i rządów na szczycie w marcu 2007 r.
Źródło: Onet.pl, PAP
Komentarze (0)