Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w Polsce znajduje się jest obecnie ok. 200 masztów o łącznej mocy ok. 450 MW. Najwięcej elektrowni wiatrowych buduje się na Pomorzu, ale wkrótce to Wielkopolska może wyrosnąć na potęgę w tej dziedzinie.
Pierwsza zostanie ukończona inwestycja w gminie Margonin między Wągrowcem a Piłą. Tam posiadająca portugalski kapitał firma Relax Wind Park buduje największą w kraju farmę wiatrową, która będzie liczyła aż 60 wiatraków o łącznej mocy 120 MW. Wszystkie wiatraki staną w ciągu 2-3 lat na prywatnych gruntach, dzięki czemu rolnicy zarobią na dzierżawie, a gmina na podatkach. Kwestia dotyczy ogromnych pieniędzy – 2 proc. od wartości inwestycji szacowanej na ponad 120 mln euro. Obecnie rozpoczęła się budowa głównego punktu zasilania oraz wylano fundamenty pod 11 pierwszych masztów.
Także w tym roku staną pierwsze z 34 wiatraków na terenie gminy Kuślin. Inwestor – firma KoldWind – planuje ustawić 100-metrowe maszty ze skrzydłami o średnicy 92 m o mocy 2-2,5 MW. Wiatraki znajdą się w odległości od 4 do 11 km od obszarów Natura 2000. Przedsiębiorca ma już decyzję środowiskową w tej sprawie – wiatraki nie zagrożą przyrodzie, gdyż turbiny będą zlokalizowane poza trasami migracji ptaków. Na inwestycji szacowanej na 68 mln euro (koszt jednego masztu to ok. 2 mln euro) skorzysta gmina, zarabiając na podatkach.
Wiatraki urozmaicą także krajobraz gminy Mieleszyn pod Gnieznem. Inwestor z kapitałem amerykańskim – firma PS Wind Management – planuje postawić 48 wiatraków o łącznej mocy 120 MW. Już ruszył cały proces przygotowania inwestycji. Obecnie trwają rozmowy z rolnikami, właścicielami gruntów, którymi inwestor jest zainteresowany. Projekt jest rozpisany na trzy lata
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
Komentarze (0)