Drzewo mierzy 30 m wysokości, ma obwód 325 cm na wysokości 130 cm, regularną koronę, charakteryzujące się dużymi wartościami estetycznymi, wyraźnie góruje nad pozostałymi drzewami.
Badania tomograficzne przeprowadzone w 2020 r. nie wykazały uszkodzeń tkanek wewnętrznych drewna. Drewno wewnątrz pnia jest zdrowe, bez uszkodzeń. Wniosek o ustanowienie dębu pomnikiem przyrody zgłosił do Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska – Adam Suwart, Społeczny Opiekun Zabytków.
– Dąb ten stanowi wartościowy składnik flory parku Cytadela. To także cenny świadek historii i nasze dziedzictwo przyrodnicze. Szacujemy, że drzewo ma ok. 130 – 150 lat – mówi zastępca dyrektora Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Poznania Przemysław Surdyk.
Będą kolejne pomniki przyrody w Poznaniu?
– Mój wniosek, który złożyłem jako obywatel, ale i jako Społeczny Opiekun Zabytków – mówi Adam Suwart, wnioskodawca.
– W styczniu 2018 roku ówczesny Wydział Ochrony Środowiska odniósł się do niego pozytywnie. Potem nastąpiły różne formalności. W lutym 2020 r., w związku z przewlekłością postępowania na moją prośbę interweniowała w tej sprawie radna Halina Owsianna. Warto dodać, że możliwa jest także ochrona drzew na podstawie przepisów Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Szczególnie aleje drzew, szpalery, czy inne układy mogą zostać wręcz wpisane do rejestru zabytków. Ochrona Drzewa w postaci Pomnika Przyrody oprócz cech czysto dendrologicznych uwzględnia też kontekst krajobrazowy, oraz aspekty kulturowe związane z drzewem, czy danym obszarem.
Adam Suwart dodaje też, że ma wytypowane kolejne 17 drzew w różnych miejscach Poznania.
Według danych Urzędu Miasta Poznania, w stolicy Wielkopolski znajduje się obecnie 36 pomników przyrody – nie wliczając dębu “Cytadelowców Poznańskich”, w skład których wchodzi 20 pojedynczych drzew, pięć grup drzew, osiem alei i trzy głazy narzutowe.
W budce dla puszczyków zamieszkała wiewiórka
Dąb “Cytadelowców Poznańskich” łatwo odnaleźć na polanie. Jest większy od innych drzew, a dodatkowo znajduje się na nim obecnie obiekt przypominający wielką budkę lęgową dla ptaków. Jej rozmiary wynikają z tego, że została przeznaczona dla puszczyków. Jednak obecnie, według naszych informacji zamieszkiwana jest przez… wiewiórkę. To zapewne jeszcze jeden powód, aby wybrać się na Cytadelę i zobaczyć nowy pomnik przyrody.
Dąb otrzymał imię “Cytadelowców Poznańskich”. Nazwa ta została nadana na cześć uczestników walk o Fort Winiary w lutym 1945 roku.
Komentarze (0)