Na polskich drogach można spotkać ponad 20 tysięcy rowerów miejskich w kilkudziesięciu miastach. Systemy rowerów publicznych są jednym z kluczowych elementów zielonej mobilności, jednak sposobów ich realizacji jest niemal tyle co samych miast. Czy istnieje model idealny?

Samorządy i organizacje eksperckie są zgodne co do korzyści płynących ze wspierania miejskich systemów rowerowych: ograniczają one emisje gazów cieplarnianych, zmniejszają zanieczyszczenie powietrza, pomagają unikać korków i sprzyjają aktywnemu trybowi życia. W obliczu kryzysu klimatycznego stanowią jednocześnie formę mitygacji i adaptacji do nieuchronnych zmian. 

Część systemu transportowego

– Przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy traktujemy rower jako część systemu transportowego – mówi Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska. – Wydatki z tym związane są niezbędne. Nikt nie kwestionuje tego, że trzeba dopłacać do systemu autobusowego czy tramwajowego. Nie znam miasta, w którym taki system komunikacji zbiorowej zarabia na siebie. To dlaczego pojawia się pytanie, gdy dopłacamy do rowerów miejskich? To nie jest jakiś gadżet, tylko inwestycja. Decydując się na nią, myślimy o mieście w perspektywie kolejnych dekad. 

Szczyt w 2018 roku

...