Rzeka Ner przepływa przez województwa łódzkie i wielkopolskie, jest dopływem Warty. W sobotę wojewoda wielkopolski zwołał posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dotyczące zjawiska śniętych ryb w rzece Ner. Wzięli w nim udział przedstawiciele KW Policji oraz Straży Pożarnej, a także 12. Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. Obecni byli reprezentanci Wód Polskich, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii i Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
— Pozostaję w kontakcie ze służbami i koordynuję ich działania. Chciałbym podkreślić, że nie ma powodów do paniki, a sytuacja jest pod stałą kontrolą. Na podstawie ustaleń sztabu przekazujemy rekomendacje o niekąpaniu się w rzece Ner oraz o niepojeniu w niej zwierząt, a także o wstrzymaniu się od połowu ryb i wszelkiej aktywności rekreacyjnej. Nasze działania mają charakter prewencyjny, podejmujemy je w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców regionu – mówi wojewoda wielkopolski.
Podstawowe parametry w granicach normy
Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu poinformował w sobotę wieczorem, że w związku ze wzmożonym monitoringiem stanu wód w rzekach województwa wielkopolskiego, delegatura WIOŚ w Koninie na wysokości m. Dąbie (pow. kolski) pobrała próbki wody z rzeki Ner wpływającej na teren wielkopolski z kierunku województwa łódzkiego.
„Działanie spowodowane było wystąpieniem zjawiska śniętych ryb. Z przeprowadzonych oględzin nie odnotowano widocznych zmian na rzece, a podstawowe parametry mieszczą się w granicach normy” – czytamy w komunikacie.
Urząd poinformował, że prowadzone są szczegółowe badania, o których wynikach odpowiednie służby będą przekazywać informacje na bieżąco. W działania zaangażowana jest także Państwowa Straż Rybacka z terenu całej Wielkopolski.
Sztab kryzysowy Łódzkiem
„Państwowa Straż Pożarna postawiła zaporę na rzece Ner na wysokości miejscowości Rzuchów – w ciągu ostatnich godzin nie odnotowano przypadków gromadzenia się na niej śniętych ryb. Wszystkie ujęcia wody zlokalizowane w pobliżu rzeki Ner są codziennie badane przez służby sanitarne” – czytamy na stronie Wielkopolskiego Urzędu.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu pozostaje we współpracy ze swoim odpowiednikiem w województwie łódzkim, a także z Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kole.
Znaczą liczbę śniętych ryb znaleziono na granicy powiatów poddębickiego i łęczyckiego (woj. łódzkie). W związku z tą sytuacją, posiedzenie sztabu kryzysowego zwołane zostało w sobotę także przez wojewodę łódzkiego.
Komentarze (0)