– Najgroźniejszy jest “sitak zabójca”. Atakuje morświny, foki, a nawet nurków. Te przerażające gatunki muszą wyginąć! – mówi ekolog Dominik Dobrowolski. Od stycznia w ramach akcji Bałtycka Odyseja rusza co miesiąc na weekend nad Morze Bałtyckie, by razem z wolontariuszami sprzątać plaże.
W czerwcu w Łebie i Ustce Dobrowolski zainaugurował wyjątkową wystawę.
– Składają się na nią artystyczne zdjęcia śmieci, m.in. wspomnianego “sitaka zabójcy”, które znalazłem na plażach od Świnoujścia do Łeby. Plastikowa butelka obrośnięta skorupiakami, fragment rybackiej sieci, sflaczałe baloniki z tasiemką, zastygła pianka poliuretanowa – to tylko kilka spośród „najciekawszych” śmieciowych „skarbów Bałtyku” – opowiada ekolog. Zdjęcia wykonał Dobromil Nosek, a mecenasem wystawy jest Credit Agricole i spółka EFL.
Do końca lata wystawa będzie prezentowana także w kilkunastu innych miejscach, m.in. w Helu, Sopocie, Międzyzdrojach i Świnoujściu. A potem ruszy na tournée po Polsce i świecie. Więcej stronie www.cycling-recycling.eu.
Komentarze (0)