W ostatnich latach pojęcie „ślad węglowy” stało się jedną z fraz najczęściej kojarzonych ze zmianami klimatu. W trakcie pandemii COVID-19 zastanawialiśmy się, czy globalne emisje dwutlenku węgla zmniejszą się w efekcie zaprzestania wielu działalności i zatrzymania się niektórych gałęzi gospodarki.

Ślad węglowy kojarzy się często z emisjami z transportu – w trakcie kupowania biletów lotniczych możemy dodatkowo zapłacić za „zniwelowanie” emisji będących pochodną naszego przelotu, a kupując bilet na pociąg, wiemy, czy nasz przejazd będzie bardziej ekologiczny niż przejazd samochodem. Ślad węglowy to suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio danym działaniem podjętym indywidualnie lub zbiorowo. W zasobach Internetu jest wiele kalkulatorów pozwalających oszacować nasz osobisty ślad węglowy, a także ślad w przeliczeniu na mieszkańca konkretnego kraju. Choć w jego nazwie jest słowo „węgiel”, to dwutlenek węgla nie jest jedynym gazem cieplarnianym wprowadzanym do atmosfery w wyniku działalności człowieka. Koncentracja innych gazów w atmosferze jest dużo mniejsza niż koncentracja CO2, ale metan, tlenek azotu czy freony także przyczyniają się do globalnego ocieplenia. Na potrzeby porównań przelicza się jednak masę poszczególnych gazów cieplarnianych na tzw. ekwiwalent CO2.

Emisje w budownictwie

...