Śmieci do śmietnika! Warszawa walczy o czyste bulwary nad Wisłą

26.07.2018, o godz. 11:47

czas czytania: około 2 minut

Prawie 30 ton odpadów zostawiają po sobie warszawiacy bawiący się co weekend nad Wisłą. 2,5 tony śmieci nie trafia do śmietników, a zostaje porzuconych na brzegu, w krzakach czy na trawie. Dzielnica Wisła prowadzi kampanię zachęcającą do zachowania porządku.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Radni stolicy zdecydowali się pozwolić na picie alkoholu na Bulwarach Wiślanych. Dozwolone jest to na odcinku od Płyty Desantu przez bulwary Flotylli Wiślanej, Grzymały-Siedleckiego, Pattona, Karskiego i Religi aż po żoliborską plażę na Żoliborzu. Radni podkreślają, że te miejsca są chętnie odwiedzane przez warszawiaków.

30 ton odpadów w jeden weekend

Wieczorami i nocą bawią się tam tysiące ludzi, którzy niestety bardzo bałaganią. W weekendy zostawiają po sobie prawdziwe góry śmieci. Po godz. 1:00 nad Wisłą pojawia się ekipa sprzątająca, która zbiera śmieci i opróżnia śmietniki. 60-osobowa grupa porządkowych zbiera w jeden weekend nawet ok. 30 ton odpadów.

Niestety codziennie 2,5 tony odpadów nie trafia do koszy, a zostaje porzuconych w trawie, w krzakach, na brzegu. Może powodem tego stanu rzeczy jest brak śmietników? Władze Warszawy twierdzą, że nie, bo nad Wisłą ustawiono ich 278, a do tego 125 beczek (każda może pomieścić 200 l śmieci) i cztery duże kontenery (każdy na metr sześcienny odpadów). Dodatkowo 38 koszy ustawiono przy ścieżkach.

Śmieci do śmietnika

W związku z porzucaniem przez imprezowiczów tysięcy butelek, kubków, tacek i opakowań władze Warszawy rozpoczęły kampanię “Śmieci to śmietnika. To się NOSI nad Wisłą”. Zachęcają w niej do wyrzucania śmieci do koszy i kontenerów.

W ostatnich dniach akcję wspomogli artyści, którzy pojawili się nad Wisłą z ekipą sprzątającą i namalowali na asfalcie piktogramy z informacją ile i jakie śmieci porzucono w danym miejscu. Są więc rysunki kubków po piwie (24 sztuki), butelek (8 sztuk) i niedopałków papierosów (22 sztuk).

– To samo się nie wyrzuci! Sprzątajmy po sobie – przypominają władze Warszawy. Akcja rysunkowa ma przede wszystkim przypomnieć o problemie zaśmiecania terenów nadbrzeżnych i wskazywać właściwe postępowanie z odpadami powstającymi w czasie spotkań nad Wisłą.

Przez cały letni sezon w piątki i soboty nad Wisłą są też edukatorzy, którzy rozdają warszawiakom biodegradowalne worki na śmieci i ekopopielniczki, a także przypominają, by po zakończonej zabawie nad Wisłą posprzątać swoje śmieci.