Na coroczne dwudniowe spotkanie przyjechało do stolicy ok. 300 osób. Branża odpadowa znajduje się w trudnej sytuacji, bowiem wiadomo, że czeka ją sporo zmian, związanych choćby z unijnymi wymaganiami, jakie się przed naszym kraje stawia. Szkopuł w tym, że do końca wiadomo jak nowe władze Ministerstwa Środowiska zamierzają się za to zabrać. Na razie przedstawiły jedynie tzw. bilans otwarcia, w którym mocno skrytykowały poprzednie kierownictwo resortu i podjęły budzącą kontrowersje decyzję o niepublikowaniu nowego rozporządzenia ws. mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych, co w opinii wielu ekspertów może skutkować np. dużą dowolnością w wyborze rozwiązań technologicznych i obniżeniem standardów w tym sektorze.
Wśród osób otwierających Forum był Andrzej Maciejewski, przewodniczący sejmowej komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej, który od razu zaznaczył, że najbliższe cztery lata będą bez wątpienia stały pod znakiem recyklingu. – Wszystko się będzie wokół tego kręcić. Liczę, że podczas tego spotkania pojawią się konkretne propozycje, które jako posłowie będziemy mogli kierować do nowelizacji przepisów – dodał.
Jednym z głównych tematów jakie poruszane są podczas spotkania samorządowców oraz osób związanych z branżą odpadową jest bilans trzech lat wdrażania nowego systemu w gospodarce odpadami. Czy nowy model spełnia oczekiwania, które towarzyszyły jego wprowadzeniu? A jeśli nie, to co należałoby w nim skorygować? Jak walczyć z plagą nielegalnych wysypisk śmieci, których zamiast ubywać, przybywa?
– Jeśli chodzi o ocenę trzech lat funkcjonowania systemu to na przykładzie własnej gminy widzę, że „plusów dodatnich” jest więcej niż „plusów ujemnych” – mówił Michał Kołaciński, burmistrz Oleśnicy, podkreślając, że wraz ze wzrostem poziomu selektywnej zbiórki maleją koszty całego systemu gospodarki odpadami.
Generalnie pozytywną ocenę trzech lat przedstawił także Wojciech Ogłuszka z Mazurskiego Związku Międzygminnego: – Dotyczy to zwłaszcza zasady fundamentalnej, że płacę podatek i za ten podatek mogę przekazać wszystkie odpady jakie wytworzę, niezależnie od ilości itp. Te śmieci nie trafiają więc dolasu, nie są zakopywane.
Samorządowcy wskazywali jednak także niedomagania nowego systemu, związane choćby z jego administrowaniem, czy kontrolą. Podkreślali też rolę edukacji ekologicznej.
W drugim dniu Forum uczestnicy zastanawiać się będą jak realizować cele gospodarki odpadami zawarte w strategii Europa 2020 i jak przygotować nasz kraj do wprowadzenia zasad gospodarki o obiegu zamkniętym (circular economy). Wśród tematów, które mają być poruszane w czwartek są także kwestie rozszerzonej odpowiedzialności producenta, czy rola dialogu społecznego w procesach inwestycyjnych w gospodarce odpadami. Osobna sesja poświęcona zostanie również nowoczesnym technologiom i i innowacjom w tej dziedzinie. Prezentowane będą rozwiązania technologiczne zarówno już eksploatowane w Polsce jak i te, znajdujące się dopiero w fazie wdrożeniowej.
Piotr Barczak
Komentarz #755 dodany 2016-02-17 16:57:21
Ciekawe, dzieki. Mnie zastanawia jakie to "nowoczesne technologie" będą jutro poruszane. Czy będą to spalarnie? rceczywiście bardzo nowoczesne... Polska je wdraża podczas gdy kraje zachodnie od nich odchodzą... Dobra wypowiedź burmistrza Oleśnicy: " wraz ze wzrostem poziomu selektywnej zbiórki maleją koszty całego systemu gospodarki odpadami" Słaba wypowiedź Pana Ogłuszka: "za ten podatek mogę przekazać wszystkie odpady jakie wytworzę, niezależnie od ilości itp." Niestety nie sprzyja to podejściu Pay-As-You-Throw, które spisuje się w różnych europejskich regionach Zero Waste (np Ljubljana, Milan, Gipouzkoa, Frandria) gdzie dzięki opłacie uzależnionej od ilości wytwarzanych odpadów, zdołano znacznie poprawić selektywną zbiórkę a nawet zmniejszyć ilość wytwarzanych odpadów. Więcej info na www.zerowasteeurope.eu Z pozdrowieniami, Piotr