W stoszowickiej wodzie stwierdzono ponad trzykrotne przekroczenie norm trującego trichloroetenu, substancji stosowanej do produkcji rozpuszczalników. Prawdopodobnie winę za skażenie ponoszą nieistniejące już zakłady Społem ze Srebrnej Góry, które wyrzucały odpady pogalwaniczne na okoliczne pola. Odpady wsiąkły w glebę i zatruły studnię artezyjską, z której czerpano wodę pitną.
Dlatego zapadła decyzja o zainstalowaniu specjalnych filtrów węglowych. Gmina uzyskała wsparcie w wysokości 60 tys. zł od wojewody. Filtry prawdopodobnie raz w roku trzeba będzie wymieniać, co wiąże się z kosztem kilkanastu tysięcy złotych. Filtry, które zainstalowano w Stoszowicach są pierwszymi tego typu w kraju.
Źródło: ww2.tvp.pl
Komentarze (0)