Jak czytamy w "Dzienniku Bałtyckim", w czasie przeprowadzanych badań technicznych funkcjonariusze wykorzystywali m.in. dymomierze i analizatory spalin, na podstawie których można dokładnie ocenić poziom emisji spalin do atmosfery "produkowanych" przez każdy z kontrolowanych pojazdów.
W ogólnopolskiej akcji odbywającej się pod auspicjami Unii Europejskiej i Ministerstwa Środowiska, oprócz gdańskiej policji i Inspekcji Transportu Drogowego udział biorą cztery stacje diagnostyczne, w których również przeprowadzane są kontrole pojazdów podejrzewanych o zatruwanie środowiska.
źródło: Dziennik Bałtycki
Komentarze (0)