Okaleczone drzewo rośnie w podwórzu posesji przy ul. Limanowskiego 31B. Dorodny klon jawor został drastycznie ociosany siekierą na wysokości 1,2 m od podłoża. Pień został nacięty w taki sposób, aby drzewa nie udało się już uratować. Nie ulega wątpliwości, że sprawca celowo chciał doprowadzić do sytuacji, w której drzewo zacznie stwarzać zagrożenie i trzeba będzie podjąć decyzję o jego wycięciu.
Działanie sprawcy bulwersuje tym bardziej, że zniszczony został zdrowy i piękny okaz klonu jawora, który w obwodzie miał już 87 cm. Aby dochować się tak dorodnego egzemplarza tego gatunku potrzeba co najmniej 30 lat.
„Liczymy, że przy pomocy mieszkańców uda nam się ustalić sprawcę, a następnie obciążyć go kosztami zakupu i posadzenia drzewa zbliżonego wiekiem do zniszczonego. Mamy nadzieję, że lokatorzy okolicznych budynków nie pozostaną obojętni wobec tak bezmyślnego zachowania i ktoś, kto był świadkiem ociosywania pnia, odpowie na nasz apel – mówi prezydent Żyrardowa Andrzej Wilk.
źródło: zyrardow.pl
Komentarze (0)