Jakie są perspektywy dla Polski po wygaśnięciu kontraktów węglowych?
OZE stopniowo zazieleniają polski miks energetyczny, a udziały węgla w produkcji energii elektrycznej spadają. Czy to powód do radości? Nie w przypadku Polski. Niestety ta zmiana proporcji nie jest dla nas bezpiecznym przemodelowaniem, a zapowiedzią luki węglowej. W jakim stopniu możemy pokładać nadzieję w OZE? Czy w obecnym klimacie polityczno-gospodarczym energetyka zawodowa znajdzie oparcie w gazie ziemnym?