Łącznie artykułów: 6.
Obecna sytuacja na świecie niesie ze sobą wiele zagrożeń. Jednym z nich jest pandemia COVID-19. Przy czym, dotyczy to nie tylko i wyłącznie bezpośredniego wpływu wirusa na zdrowie i życie ludzi, ale też obciążeń dla środowiska naturalnego wynikających z ochrony przed tą chorobą. Ciekawą metodę wykorzystania zużytych maseczek i rękawiczek proponują Włosi.
Ludzkość zużywa prawie 130 mld maseczek miesięcznie, czyli ok. 3 mln na minutę. Większość to jednorazowe maski z plastikowych mikrowłókien. Przed skutkami pandemii dla środowiska naturalnego przestrzegają badacze z Uniwersytetu Princeton i Uniwersytetu Południowej Danii.
Łódź postawiła w całym mieście 20 urządzeń do sprzedaży maseczek ochronnych, tzw. maseczkomatów.
Od 10 października cała Polska będzie znajdować się w strefie żółtej; w całym kraju będzie obowiązywało zakrywanie nosa i ust w przestrzeni publicznej; w lokalach gastronomicznych będą obowiązywać dodatkowe restrykcje; zostanie zwiększona liczba łóżek w szpitalach.
Drogi, place, sklepy, targowiska, kościoły, dworce – to tylko część miejsc, w których od czwartku obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w związku z epidemią. Maseczek nie muszą nosić m.in. dzieci do ukończenia 4 lat i osoby niesamodzielne.
Od 16 kwietnia (czwartek) każda osoba na ulicy będzie miała obowiązek zasłaniania ust i nosa. Zmianie ulegną także terminy matur i egzaminu ósmoklasisty. Oprócz tego rząd przedłuża obowiązywanie wszystkich dotychczasowych zasad bezpieczeństwa. To oznacza, że ograniczenia w przemieszczaniu się, czy limity wiernych w kościołach obowiązują również podczas świąt wielkanocnych - informuje strona gov.pl.
