Obecnie przed polską elektroenergetyką stoi szereg bardzo trudnych zadań. Sprostanie im będzie olbrzymim wyzwaniem nie tylko dla sektora, ale również dla całego społeczeństwa.
Do najważniejszych spośród nich należy zaliczyć spełnienie wymogów zawartych w tzw. pakiecie klimatycznym, dyrektywie 2006/32/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 5 kwietnia 2006 r. w sprawie efektywności końcowego wykorzystania energii i usług energetycznych oraz uchylającej dyrektywę Rady 93/76/EWG, jak również dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/72/WE dotyczącą wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej i uchylającą dyrektywę 2003/54/WE.
Pierwszy spośród wymienionych dokumentów przewiduje ograniczenie do 2020 r. emisji gazów cieplarnianych o 20%, zwiększenie udziału OZE w bilansie energetycznym do 20% oraz podniesienie o 20% efektywności energetycznej. Podniesieniu efektywności służyć ma również drugi z wymienionych dokumentów, którego głównymi celami są opłacalna ekonomicznie poprawa efektywności końcowego wykorzystania energii oraz osiągnięcie krajowego celu indykatywnego w zakresie oszczędności energii w wysokości 9% w dziewiątym roku stosowania dyrektywy. O poprawie efektywności energetycznej mówi także trzeci z wymienionych dokumentów, tzw. dyrektywa rynkowa, do której celów, prócz poprawy efektywności końcowego wykorzystania energii, należy zaliczyć również utworzenie w pełni funkcjonalnego rynku wewnętrznego energii elektrycznej, wspieranie uczciwej konkurencji oraz ochrona konsumentów.
Potrzebne zaangażowanie
W celu realizacji tych jakże trudnych zadań MG podjęło się przygotowania ustawy o efektywności energetycznej. Projektowana ustawa w ramach osiągnięcia odpowiedniej wielkości oszczędności zużycia energii przewiduje wprowadzenie szeregu mechanizmów wspierających, wśród których znajdą się m.in. białe certyfikaty, jako mechanizm rynkowo sprzyjający wzrostowi efektywności energetycznej w łańcuchu wytwarzania, przesyłu i zużycia energii.
Jednak wydaje się, że spełnienie celów, jakie stawia przed nami UE w zakresie oszczędzania energii czy redukcji gazów cieplarnianych, wymaga jeszcze dalej idących rozwiązań. Katalog mechanizmów służących realizacji przedmiotowych celów zawiera wymienione przeze mnie wyżej dyrektywy. Dokumenty te, jako jeden z mechanizmów służących realizacji celów związanych z oszczędzaniem energii, zakładają rozwój sieci inteligentnych (smart grids), w tym także inteligentnego opomiarowania (smart metering). Szczególnie istotne z punktu widzenia uzyskania oszczędności energii wydaje się wdrożenie do polskiego systemu elektroenergetycznego rozwiązań związanych z inteligentnym opomiarowaniem. Dzięki wprowadzeniu nowych systemów pomiarowych w proces oszczędzania energii będzie można zaangażować całe społeczeństwo. Stanie się to możliwe dzięki funkcjom, jakie będą posiadały te urządzenia. Spośród nich należy wymienić możliwość dwustronnej komunikacji pomiędzy przedsiębiorstwem energetycznym a odbiorcą. Za sprawą tych urządzeń odbiorca energii będzie miał stały dostęp do informacji o bieżącym zużyciu energii oraz o jej cenach, co spowoduje, że w racjonalny sposób zacznie zarządzać swoim zużyciem i wpływać na wysokość rachunków. Jednak rozwiązanie to będzie niosło za sobą korzyści także dla przedsiębiorstw energetycznych, które mając stały dostęp do bieżących informacji o zużywanej energii, będą w stanie w sposób bardziej dokładny określać wielkość zapotrzebowania na energię, a co za tym idzie ograniczać straty energii.
Nowe kwestie w PEP
Dostrzegając zalety, jakie niesie za sobą wprowadzenie rozwiązań związanych z rozwojem inteligentnych sieci, a także inteligentnych systemów pomiarowych dla systemu elektroenergetycznego oraz dla wypełnienia nałożonych na Polskę przez UE zobowiązań, zdecydowano się na umieszczenie zapisów dotyczących tych kwestii w Polityce energetycznej Polski do 2030 r. Przedmiotowy dokument w programie działań wykonawczych na lata 2009-2012 przewiduje w szczególności wprowadzenie od 2011 r. obowiązku stosowania liczników elektronicznych, umożliwiających przekazywanie sygnałów cenowych odbiorcom energii. Ponadto od 2012 r. upowszechnienie stosowania elektronicznych liczników energii elektrycznej z wdrożeniem ogólnopolskich standardów dotyczących cech technicznych, instalowania i odczytu tych liczników, jak również wprowadzenie zasady, że operator sieci jest właścicielem liczników dla wszystkich odbiorców.
Biorąc pod uwagę daty graniczne dla realizacji działań wynikające z powyższego dokumentu, należy podjąć szybkie i sprawne działania, które pozwolą zrealizować cel, jakim jest wprowadzenie inteligentnych systemów pomiarowych. Wobec powyższego MG planuje powołanie tzw. Rady Programowej RP, czyli ciała skupiającego ekspertów z różnych organizacji rządowych i pozarządowych. Ważną rolę w RP będzie odgrywał OSP, który zgodnie z Polityką energetyczną ma obowiązek wdrożenia w 2010 r. architektury nowego modelu rynku energii elektrycznej, w tym wprowadzenie rynku dnia bieżącego. Ponadto jest on również zainteresowany, jako podmiot odpowiedzialny za bilansowanie systemu i mocy, równomiernym rozłożeniem zapotrzebowania na energię, czyli tzw. szczytowego zapotrzebowania KSE. Zastosowanie inteligentnego opomiarowania ma spowodować, że odbiorcy zaczną energię elektryczną zużywać w czasie kiedy jest ona tańsza, czyli w okresie mniejszego zapotrzebowania. Wobec powyższego RP będzie miała na celu przygotowanie analizy możliwości wprowadzenia takich systemów pomiarowych, zebranie doświadczeń od państw, które już wprowadziły takie systemy, oraz wypracowanie jednolitego modelu inteligentnego opomiarowania, a także przygotowanie projektów aktów prawnych wdrażających obowiązek ich stosowania.
Przed nami szereg bardzo trudnych zadań, do realizacji których musimy użyć wszelkich dostępnych nam środków, w tym inteligentnych systemów pomiarowych. Wprowadzenie ich wymaga jednak przygotowania stabilnego planu implementacji oraz jej efektywnego wdrożenia. Mamy pewność, że obiektywne potrzeby zastosowania „smart meteringu” spowodują, że program jego wdrożenia będzie implementowany w perspektywie od dwóch do trzech lat.
Henryk Majchrzak, dyrektor Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki
Tytuł i śródtytuły od redakcji
Komentarze (0)