Porozumienie umożliwiające stały monitoring podpisali w zeszły piątek burmistrz miasta, komendant białostockiej policji i nadleśniczy Czarnej Białostockiej. Starania o zainstalowanie kamer w Supraślu zaczęły się już dwa lata temu, trzeba było jednak znaleźć sposób przesyłania obrazu z kamer do stanowiska obserwacyjnego – powiedział podczas podpisania porozumienia komendant białostockiej policji inspektor Jarosław Stankiewicz. W tym roku zamontowane będą cztery kamery, dwie kolejne na początku przyszłego. Sygnał z zamontowanych kamer ma być przesyłany drogą radiową do komisariatu w Wasilkowie.
Przekaźniki zamontowane zostaną na masztach należących do Nadleśnictwa Czarna Białostocka. Obraz będzie przekazywany do Wasilkowa dlatego, że posterunek w Supraślu nie ma całodobowej służby. W zależności od potrzeb na interwencje wysyłani będą policjanci z miejscowego posterunku, z komisariatu w Wasilkowie lub z Białegostoku. Pierwsze cztery kamery i wyposażenie studia obserwacyjnego kosztowało miasto 266 tys. złotych.
Montowanie wszystkich dwunastu kamer ma być zakończone w 2009 roku. Instalacja monitoringu finansowana jest z budżetu burmistrza Supraśla, natomiast użytkowaniem zajmować się będzie policja. Komendant białostockiej jednostki Jarosław Stankiewicz mówi, że jest to pomysł godny powielenia w innych miejscowościach powiatu. Rozmawiał już na ten temat z władzami Czarnej Białostockiej, Łap, Tykocina, Chorosczy i Wasilkowa. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że w miejscowościach, gdzie zamontowano kamery przestępczość spadła nawet o ponad 80 procent.
źródło: Radio Białystok
Komentarze (0)