Tym biopaliwem ciekłym jest mieszanina bioetanolu o zawartości od 70% do 85% oraz benzyn silnikowych, czyli tzw. E85. Jest ono używane w samochodach, których silniki są fabrycznie przystosowane do takiego paliwa. Takie pojazdy są produkowane przez kilka renomowanych firm samochodowych, a są one szczególnie popularne w Szwecji i Stanach Zjednoczonych, poza tym również w innych krajach, np. w Niemczech, Hiszpanii, Szwajcarii i Holandii. Wydaje się, że rozporządzenie to spowoduje skierowanie do polskiego użytkownika pojazdów korzystnych i opłacalnych ofert, a tym samym wywoła zainteresowanie nabyciem takich samochodów. Ułatwi również polskiej administracji rządowej wypełnienie obowiązku zakupu pojazdów wyposażonych w silniki przystosowane do spalania biopaliw ciekłych, wynikającego z „Wieloletniego programu promocji biopaliw lub innych paliw odnawialnych na lata 2008-2014”. Warto przypomnieć, co przewiduje ten obowiązek: 50% nowych pojazdów zakupionych przez administrację rządową w latach 2009-2010 powinno być dostosowanych do spalania biopaliw ciekłych, a w latach kolejnych – 100%.
Poszerzona oferta dla biopaliw
Należy podkreślić, że Ministerstwo Gospodarki (MG) cały czas podejmuje inicjatywy mające na celu rozszerzenie oferty biokomponentów i biopaliw ciekłych na polskim rynku. W grudniu 2008 r. na zlecenie MG opracowana została norma zakładowa nr ZN/MG/CN-19:2008 „Paliwa do pojazdów samochodowych wyposażonych w silniki Diesla – Biopaliwo z procesu katalitycznej hydrokonwersji kwasów tłuszczowych – Wymagania i metody badań”. Norma ta pozwoli na wprowadzenie nowego biokomponentu, o znacznie lepszych właściwościach niż ester metylowy, który będzie mógł być stosowany jako samoistne paliwo lub w dowolnym stosunku mieszany z olejem napędowym.
Stale monitorowane jest funkcjonowanie ustaw regulujących zagadnienia biokomponentów i biopaliw ciekłych. W oparciu o dokonane analizy Ministerstwo przystąpiło do nowelizacji Ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Przewidywane zmiany dotyczą trzech obszarów. Po pierwsze, zwiększenia udziału biokomponentów w paliwach ciekłych. W przypadku benzyn udział ten wzrośnie do 10% bioetanolu, a dla olejów napędowych – do 7% estru metylowego. Zmiany te są zgodne z projektem dyrektywy odnoszącej się do jakości benzyn i olejów napędowych. Podjęcie prac nad nowelizacją ustawy przed przyjęciem tej dyrektywy podyktowane jest chęcią wprowadzenia pożądanych zmian tak wcześnie, jak będzie to możliwe. Po drugie, nowelizacja ma wprowadzić zmiany w zakresie sposobu obliczania realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego, a po trzecie – umożliwić przenoszenie nadwyżek dotyczących wypełniania tegoż Celu między podmiotami zobowiązanymi do jego realizacji.
Podwójne wsparcie
Mając na uwadze znaczenie systemu wsparcia dla energii elektrycznej wytwarzanej z odnawialnych źródeł energii (zielone certyfikaty) i w wysoko sprawnej kogeneracji (czerwone i żółte certyfikaty), uznano, że zasadne jest wyraźne zapisanie w ustawie łącznego wydawania tych certyfikatów dla tej samej energii elektrycznej wytwarzanej ze źródła odnawialnego w procesie wysoko sprawnej kogeneracji. Sprawa ta – w świetle utrzymywanego przez prezesa URE negatywnego stanowiska co do łącznego wydawania obu certyfikatów – wymaga jednoznacznej i odpowiedniej decyzji. W skierowanym 30 stycznia br. do rozpatrzenia przez Komitet Rady Ministrów projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne, ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa, ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych wprowadzono w art. 9e dodatkowy ust. 1a o brzmieniu: „prezes Urzędu Regulacji Energetyki wydaje świadectwa pochodzenia, o których mowa w ust. 1, oraz świadectwa pochodzenia z kogeneracji, o których mowa w art. 9l ust. 1, dla energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnym źródle energii spełniającej jednocześnie warunki wysoko sprawnej kogeneracji”. Projekt ten zawiera także wymóg zawarcia przez przedsiębiorstwo energetyczne we wniosku o wydanie świadectwa pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnym źródle energii danych o ilości energii elektrycznej wytworzonej w wysoko sprawnej kogeneracji. Oczywiście zapis ten w projekcie ustawy w żadnym stopniu nie zmienia stanowiska Ministerstwa Gospodarki, że obecnie, nie czekając na zmianę ustawy – Prawo energetyczne, prezes URE powinien wydawać łącznie oba certyfikaty. Wynika to z faktu, że obecne brzmienie ustawy – Prawo energetyczne nie upoważnia prezesa URE do odmowy wydania, na prawidłowo złożone wnioski, obu certyfikatów na tę samą ilość energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnym źródle energii przy zastosowaniu procesu wysoko sprawnej kogeneracji. To jednoznaczne przesądzenie będzie miało szczególne znaczenie dla realizacji Programu budowy biometanowni rolniczych w Polsce do 2020 r. Inwestorzy tego typu obiektów muszą mieć stuprocentową pewność, że otrzymają oba certyfikaty, ponieważ dla takich przedsięwzięć jest to warunek domknięcia ich biznesplanów.
Zbigniew Kamieński, dyrektor, Departament Energetyki, Ministerstwo Gospodarki
Artykuł opublikowany w miesięczniku „Czysta Energia” nr 2(88)/2009
Komentarze (0)