23 mln zł na przywrócenie naturalnego środowiska Nidy

– Podejmujemy inicjatywy, które mają chronić przyrodę, zachować ją dla przyszłych pokoleń, ale też uczynić z Zielonego Świętokrzyskiego pewien atut, który przyciągnie tu turystów i da możliwość ludziom stworzenia bardzo ciekawej oferty – mówi Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.

Marszałek przypomniał, że kilka lat temu Sejmik Województwa Świętokrzyskiego podjął uchwałę, która wzywa szerokie grono osób i instytucji do tego, by zielony charakter regionu promować, chronić środowisko i dbać o jego czystość.

– To jest ogromny sukces, bo Świętokrzyskie wygrało konkurencję z kilkudziesięcioma projektami, które startowały w konkursie LIFE PLUS – poinformował marszalek.

Zrównoważony rozwój regionu

Nida z uwagi na położenie i warunki przyrodnicze jest ważnym regionalnym i międzynarodowym korytarzem ekologicznym, a ponadto stworzy podstawy zrównoważonego rozwoju całego regionu.

Chcą przywrócić funkcje ekologiczne rzeki Nidy

Jak przypomniał Piotr Żołądek, członek zarządu województwa świętokrzyskiego w latach 70. i 80. obszar Nidy próbowano w sposób nieprzemyślany zmeliorować. – Wtedy korygowano nawet koryta rzeki i te zmiany w przyrodzie miały bardzo niebezpieczny charakter. Stąd nasza decyzja, by próbować pozyskać pieniądze z zewnątrz w ramach programu LIFE PLUS, po to aby przywrócić dawny charakter tego miejsca – powiedział.

Kompleksowy projekt

– W projekcie nie skupiliśmy się na wybranym gatunku, ale na wszystkich grupach systematycznych roślin i zwierząt. Przede wszystkim będziemy się zajmować łęgami i różnego typu łąk od wilgotnych po użytkowane ekstensywnie, będziemy się zajmować reintrodukcją m.in. żółwia błotnego, kumaka, traszki i małż – zapowiada Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.

I dodaje, że delta Nidy to raj dla ornitologów. Drugie bardzo ważne znaczenie tego projektu to łączenie przyrodników z rolnikami. – Przed laty na łąkach nadnidziańskich wypasane było bydło i konie. Dziś tego wypasu praktycznie nie ma. W ramach projektu chcemy przywrócić wypas krów i koników polskich na powierzchni ponad 400 hektarów. Ma to pokazać jak przywracać na tym obszarze właściwą bioróżnorodność – informuje dyrektor.

Projekt ma również bardzo ważny aspekt edukacyjny. Będą organizowane warsztaty, szkolenia i festyny kierowane do dzieci i młodzieży. Pozwoli także zaktywizować lokalną społeczność. Będzie to także atrakcyjne miejsce dla turystów z platformami widokowymi.

Projekt z dofinansowaniem

Realizacja projektu będzie trwała w latach 2019 – 2024 r. W konkursie ogłoszonym przez Komisję Europejską udział wzięło 41 projektów z całej Polski. Jednak tylko trzech wnioskodawców otrzymało dofinansowanie, w tym projekt ze świętokrzyskiego. Inicjatywa zostanie dofinansowana ze środków unijnych 60 procentach, 30 procent pokryje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 10 procent wynosi wkład własny beneficjentów. Projekt będzie realizowany wspólnie przez instytucję marszałkowską, czyli Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych oraz partnerów: Polską Akademię Nauk – Instytut Ochrony Przyrody w Krakowie, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie i Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Pińczów.