Składowisko w Nowinach powstało w maju 2018 roku na mocy decyzji starostwa powiatowego w Kielcach. Po pewnym czasie kontrole urzędników gminy Nowiny i WIOŚ ujawniły nieprawidłowości w składowaniu odpadów, a w lutym 2019 r. starostwo wygasiło decyzję. W tym czasie na składowisku zgromadzono już ponad 1 tys. ton odpadów w tym niebezpiecznych chemikaliów.
Ucierpi gminny budżet
– Uprzątnięcie składowiska będziemy finansować wyłącznie z budżetu gminy. To jest dla nas kosztowna procedura. 5,7 mln zł stanowi 14 proc. naszego budżetu. Pieniądze będziemy musieli wygospodarować kosztem różnych innych zadań – powiedział w środę Sebastian Nowaczkiewicz, wójt Nowin i dodał, że najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców, tego nie da się przeliczyć. – Nie wyobrażamy sobie, że na składowisku mogłoby dojść np. do pożaru – zaznaczył.
Niechlubna tradycja odpadowa w Nowinach
Obawy nie są bezpodstawne. W kwietniu 2020 r., na sąsiedniej działce przy ulicy Perłowej w Nowinach, doszło do bardzo poważnego pożaru. Tam również nielegalnie składowano chemiczne odpady. Spłonęły m.in. beczki zawierające pozostałości po farbach i rozpuszczalnikach. Pożar był na tyle duży, że dla trzech gmin, w tym Kielc, na kilka godzin ogłoszono alarm zagrożenia chemicznego. Akcja gaszenia pożaru trwała około 20 godzin.
Mafia śmieciowa i pranie brudnych pieniędzy
Pośrednikiem w przekazywaniu odpadów i organizacją obu składowisk był Tadeusz D., były wójt Piekoszowa (woj. świętokrzyskie), oskarżony o korupcję, mający też zarzuty za udział w tzw. mafii śmieciowej.
Katowicka prokuratura oskarżyła Tadeusza D. o pranie brudnych pieniędzy i udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się tworzeniem niebezpiecznych składowisk odpadów na terenie całego kraju.
Sprawa będzie badana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy instytucji poinformował, że proces ma się rozpocząć 15 października.
Tadeusz D. jest związany z organizacją składowisk z nielegalnymi odpadami m.in. w Pińczowie, Stąporkowie oraz w Kielcach.
Nie pierwszy raz samorząd sprząta nielegalnie składowane odpady
Składowisko w Kielcach, o którym mowa wyżej zostało uprzątnięte przez samorząd Kielc kosztem ponad 5 mln zł. Uprzątnięcie pozostałości po składowisku przy ulicy Perłowej w Nowinach kosztowało 8 mln zł. Pracami porządkowymi w tzw. wykonawstwie zastępczym zajęło się Starostwo Powiatowe w Kielcach.
1,2 tys. ton odpadów, w tym około 708 ton odpadów niebezpiecznych
Z nieruchomości przy ulicy Składowej w Nowinach do wywiezienia jest 1,2 tys. ton odpadów, w tym około 708 ton odpadów niebezpiecznych. Przetarg na uprzątnięcie chemikaliów wygrało konsorcjum firm Hydrogeotechnika i Geocoma. Wywóz i utylizacja odpadów może potrwać do lipca przyszłego roku.
Komentarze (0)