Odpady chemiczne gromadziła firma, która działała na terenie byłego Polifarbu w Gdyni Dąbrowie kilka lat temu. Nie miała do tego wymaganych zezwoleń. Firma jest teraz w stanie upadłości, a mieszkańcy okolicznych osiedli skarżą się na nieprzyjemną woń z podziemnych zbiorników.
Na ich wniosek sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i gdyński magistrat. Kontrola wykazała, że 48 zbiorników jest wypełnionych niebezpieczną ropopochodną substancją, która powinna być usunięta.
Władze miasta zadecydują, co stanie się z niebezpiecznymi odpadami. Zawiadomiona o sprawie prokuratura przygotowuje się do przeprowadzenia w tej sprawie odpowiednich czynności.
źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Komentarze (0)