Projekt ustawy o metropoliach to część reformy administracyjnej, która ma doprowadzić do dalszej decentralizacji kraju. Zostaną okrojone kompetencje wojewodów, więcej uprawnień zyskają samorządy, w tym powstające metropolie. – To rady miast i rady gmin będą podejmowały decyzje o przystąpieniu, ale i o opuszczeniu metropolii – tłumaczył wczoraj Zbigniew Chlebowski, szef klubu parlamentarnego PO. Projekt przygotował prof. Michał Kulesza, twórca reformy samorządowej w Polsce. Opierał się m.in. na pomysłach, które wcześniej na prośbę MSWiA przygotowali prawnicy z Uniwersytetu Śląskiego – prof. Czesław Martysz, mec. Zenon Klatka i prof. Ernest Knosala. Według ich wizji metropolie będą miały własne budżety, zgromadzenie i zarząd. Nie będzie jednak bezpośrednich wyborów do ich władz.
Metropolie zajmą się np. promocją, ustalaniem strategii rozwoju metropolii, organizowaniem transportu publicznego i zarządzaniem drogami publicznymi. Będą mogły wspólnie decydować np. o tym, gdzie stawiać nowe osiedla, a gdzie supermarkety czy fabryki, którędy poprowadzić obwodnicę czy autostradę. Takim supermiastem miałby kierować kilkuosobowy zarząd wybierany przez zgromadzenie złożone z reprezentantów rad gmin.
źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)