Nietoperze mają zupełnie inne gusta niż ludzie. Latem człowiekowi przeszkadzają komary, a nietoperze je wręcz uwielbiają. Gdy my smacznie śpimy, przedstawiciele „rękoskrzydłych” uwijają się w powietrzu. Jeden mały nocek czy karlik potrafi złapać i zjeść nawet do 3000 komarów i innych owadów w ciągu jednej nocy! Również zimą różnica gustów jest bardzo widoczna. Najsmaczniej nietoperzom się śpi w miejscach chłodnych (ok. 4-8 ºC), bo wówczas podczas hibernacji najbardziej oszczędzają skromne zapasy energii. – Im w zimowisku wilgotniej tym lepiej dla nietoperzy – mówi Dzięciołowski. – Przy 100% wilgotności nie tracą wody przez skórę i nie muszą uzupełniać jej zapasów. A jeśli miejsce jest opuszczone i ciemnie, nic nie będzie im przerywać snu – dodaje.
Pierwsze liczenia nietoperzy w tym roku się już odbyły. W podziemiach koło Międzyrzecza naliczono ich tego stycznia ponad 35,5 tysiąca. Jednak w pozostałych obiektach akcja liczenia zacznie się dopiero w najbliższych dniach i będzie trwała do połowy lutego. Badacze proszą o informacje – jeśli ktoś zna miejsce, gdzie zimą przebywają nietoperze, może zgłosić to np. do lokalnej organizacji zajmującej się badaniem i ochroną tych ssaków, albo do PTOP „Salamandra”, która przekaże takie informacja właściwym osobom (zgłoszenie można przesyłać pod adres: [email protected], wpisując w tytule: nietoperze).
Warto pamiętać, że nietoperze nie są groźne. Wiele ich gatunków jest za to zagrożonych. Jeśli więc spotkamy te zwierzęta śpiące w jakich podziemiach, zachowujmy się cicho i nie świećmy na nie, gdyż każde przebudzenie to dla nich duży wydatek energii, której może zabraknąć na przetrwanie do wiosny. W ciepłą zimę, gdy przy nieco wyższej temperaturze w zimowiskach metabolizm nietoperzy zachodzi trochę szybciej, zapewnienie im spokoju jest tym ważniejsze.
fot. A. Bogdanowska, PTOP „Salamandra”
Komentarze (0)